
Przy okazji organizowanych równolegle z CES targów AVN, poświęconych w całości"rozrywce dla dorosłych, aktor
Ron Jeremy wziął udział w debacie na temat branży porno. W jej trakcie powiedział coś, co rozpaliło środowisko graczy...
"Nasze filmy kierowane są do ludzi powyżej 18 roku życia. Ale jeśli nawet jakieś dziecko trafi przypadkiem na film pornograficzny, nie jest to najgorsze co może je spotkać. Badania wykazały, że brutalne gry mają na dzieci dużo większy, gorszy wpływ", powiedział Jeremy.
To wypowiedź zaskakująca z kilku powodów. Ron Jeremy to prawdziwa legenda branży XXX, jeden z jej najbardziej poważanych twórców, który zasłynął wieloma sensownymi wypowiedziami na temat miejsca pornografii we współczesnym świecie. Co więcej sam też nie stroni od gier, o czym świadczyć może choćby to, że bez oporów wziął udział w sesji dla magazynu Foul Play, w której został ucharakteryzowany "na hydraulika Mario", jak i również wystąpił w obu częściach filmu "Super Hornio Brothers" bazującej na popularnej grze.
Nie mniej jednak na miejscu graczy nie brałbym sobie do serca wypowiedzi Rona, gdyż aktor znany jest również z dużego poczucia humoru.