Paulina
Amator-Masturbator
Liczba postów: 1
|
Cytuj |
2017-03-01 11:27:03
|
Witajcie, czytałam trochę forum i wiem na pewno, że mi pomożecie!
Nie będę owijała w bawełnę, chodzi o namówienie mojego partnera do spróbowania wprowadzenia mocniejszych elementów do naszego współżycia.
Nie jest facetem, którego trzeba do czegokolwiek namawiać, wręcz przeciwnie i również na seks nie tyle nie narzekam, co jestem zachwycona. Łatwo na przykład zainicjować anal bo to już znamy i kiedy jest gorąco lubimy. On wie też, że lubię "dostać" , że lubię kiedy naprawdę mocno mnie przytrzyma, kiedy jest gorąco poniży. Jakby to zobrazować zdecydowanie wolałabym, żeby wsadził mi do buzi na dzień dobry, niż rozgrzewał mnie minetką. Te rzeczy niby nie są nam obce, jednak zdaję sobie sprawę jak bardzo mnie to kręci i o ile silniejsze mam wtedy orgazmy.
Jak to wygląda u Was i jak reagujecie na próby zabawiania się Waszych partnerek Waszą dziurką podczas loda, czy mało grzeczne zabawy? Wyszło to u Was jakoś naturalnie, czy podejmowaliście jakieś kroki? |
|
Stygian
Administrator
Liczba postów: 1626
|
Cytuj |
2017-03-03 13:22:46
|
Wiesz, stara zasada "pokieruj rączką" sprawdza się chyba najlepiej. Wyjdź z inicjatywą; jeśli nie chcesz żeby on zaczynał od pettingu, zaskocz go i to w dosłownym znaczeniu - zsuń mu spodnie i weź do buzi.
Dobrym rozwiązaniem są kajdanki (teraz pełno tych pluszowych) lub zwykły kawałek sznurka. Posadź go na łóżku/krześle, zwiąż mu ręce za plecami i przystąp do działania.
Ja często zaczynałem od banalnego rozwiązania: kładłem jakąś rzecz na stoliku (dildo/kulki analne/świeca, etc.) i pytałem: spróbujemy? Kolejnym razem już nie musiałem pytać.
Króciutka rozmowa także nie zaszkodzi: "chciałabym spróbować tej pozycji", "to działa na mnie najlepiej", "tak jest najprzyjemniej". Uśmiech na twarzy, widoczna przyjemność - Twój facet szybko załapie. Tak więc zachęcaj go, próbuj elementów zaskoczenia, nie bądź nieśmiała proponując mu jakąkolwiek nowość w łóżku. |
|