
Administratorzy YouTube poinformowali o uruchomieniu nowego trybu przeglądania serwisu o nazwie Safety Mode. W założeniu ma on umożliwić internaucie lepsze kontrolowanie wyświetlanych treści i eliminowanie klipów pełnych seksu czy przemocy.
Safety Mode skierowano przede wszystkim do wrażliwych osób, które z jakiegoś powodu nie chcą oglądać kontrowersyjnych treści. Nowy tryb przyda się także wszędzie tam, gdzie z komputera korzysta cała rodzina, w tym dzieci.
Internauta nie zobaczy więc odważnych teledysków z elementami erotycznymi czy relacji z krwawych manifestacji w Iranie. Wdrożenie Safety Mode nie zmienia dotychczasowych reguł zgodności klipów z wewnętrznym regulaminem strony.
Funkcję włącza się w stopce serwisu. Można ją zablokować hasłem logując się do swojego profilu. Mechanizm działa już na poziomie wyszukiwarki (uwzględnia czarną listę słów kluczowych). Ukrywa komentarze, a po ich wyświetleniu cenzuruje wulgaryzmy.
YouTube podkreśla, że mechanizm filtrujący nie jest w stu procentach skuteczny.