Skaras
Administrator
Liczba postów: 1932
|
Cytuj |
2011-07-06 09:25:46
|
Złota era porno trwała raczej do 89 roku, kiedy to Stagliano zrobił coś, co zmieniło na zawsze (niestety na złe) branżę porno, a mianowicie wymyślił konwencję gonzo i od tej pory film można było kręcić w 1 dzień za parę dolarów. |
|
Marcin
Forumowy analfabeta
Liczba postów: 235
|
Cytuj |
2011-07-07 17:37:02
|
Lubię wpisać w Google Porno retro,lub porno classic i mam fajne filmy nawet z lat 50 . |
|
Stygian
Administrator
Liczba postów: 1626
|
Cytuj |
2011-07-08 20:32:54
|
Lata 50' to raczej w formie ciekawostki... |
|
somebody1989
Walikoń Oburęczny
Liczba postów: 49
|
Cytuj |
2011-07-09 02:28:08
|
Jak dla mnie, to tylko STARE lata 70-80' nagrywane tylko taśmowymi kamerami, co nadawało wspaniałego efektu. Kobiety grały, a nie tylko dawały... obecnie jakby bez pasji wydzielają dźwięki jak z puszki. Najwyraźniej bardziej opłacalne jest "nakręcenie" dziesięciu infantylnych pocieraczy ( ze snopkiem siana w toalecie), niż jednego przyzwoitego filmu
Obecny problem współczesnego kina dla dorosłych to:
- Nieważne jak i gdzie, ważne ile !
- Mało przemyślane sceny, właściwie schematyczne...
- brak chwytnych fetyszy
- skupianie się na zaspokojeniu tylko jednej strony, dawno nie widziałem żeby w filmie długometrażowym kobieta szczytowała, częściej jej współczułem
- szczątkowa fabuła
- plastikowe lale z nienaturalnymi gruczołami
- faceci w postaci śliniącej się niemowy (bez obrazy)
ogólnie kiepsko to widzę
Brak sztuki, została tylko tandeta |
|
Ezekiel
XXX Król Porno XXX
Liczba postów: 434
|
Cytuj |
2011-07-10 00:58:39
|
Tylko się nie popłaczcie. Wam to by się przydał wehikuł czasu... bo na "wielkiego reformatora branży porno" raczej nie możecie liczyć.
- Nieważne jak i gdzie, ważne ile !
To chyba dobrze? Właściwie to moja dewiza życiowa.
- Mało przemyślane sceny, właściwie schematyczne...
Ty to chyba niewiele widziałeś z tego "współczesnego porno"
- brak chwytnych fetyszy
WTF?! A romantyczny brazylijski scat to co?
- skupianie się na zaspokojeniu tylko jednej strony, dawno nie widziałem żeby w filmie długometrażowym kobieta szczytowała, częściej jej współczułem
Ty to napewno niewiele widziałeś z tego "współczesnego porno". Przecież obecne piękności dużo lepiej udają orgazm nież klasyczne divy. Ba! zdarza się to częściej niż ci się wydaje (nawet w ślizgaczach). Wy chyba nie wierzycie, że one tam w retrosach szczytują naprawdę?
- szczątkowa fabuła
Uogólniasz.
- plastikowe lale z nienaturalnymi gruczołami
Uogólniasz x2. Najlepsze są bobry prawda?
- faceci w postaci śliniącej się niemowy (bez obrazy)
Z tym argumentem nie wygram.
Od dawien dawna powstawały zarówno produkcje "ambitne" (głupio brzmi w przypadku porno... dowolnego okresu), jak i typowe ślizgacze. Tak było też w umiłowanym przez was okresie 70/80. Zmieniły się jedynie proporcje. Zmienił się rynek (pooooowiększył się). Zmienił się odbiorca. Więcej mamy ślizgaczy, bo jest na nie popyt. Produkcje "ambitne" (głupio brzmi w przypadku porno... naprawdę) są mniej "spektakularne" pod względem wizualno-artystycznym (artystycznym ) bo współczesny widz to chce oglądać. Z czasem nie wygrasz. Żyjemy w szybkim, pozbawionym artyzmu okresie. Całe szczęście, że nie szukam znamion sztuki w porno. Pewnie bym się załamał.
PS. Lubie ślizgacze.
PS2. Lubię gonzo (to chyba grzech niewybaczalny).
PS3. Jestem z tego dumny .
PS4. Żeby nie było... nie mam nic przeciwko fabule w porno. |
|
Stygian
Administrator
Liczba postów: 1626
|
Cytuj |
2011-07-10 11:37:38
|
Żyjemy w szybkim, pozbawionym artyzmu okresie.
Tutaj masz zawartą całą odpowiedź. Obecnie media promują samą odmóżdżającą papkę, przez co prawdziwa sztuka umiera. Porno wyciągnęło kopyta w 85' i to jest najmniejsze zmartwienie. Od kilku lat problem jest nawet z Oscarami (vide Infiltracja) czy z muzyką (tworzą ją komputery przy DROBNYM udziele ludzi). Wysyp filmów 3D to również potwierdzenie, że ludzie zadowolają się samą rozrywką... Ambitna muzyka/filmy to obecnie nisza wydawnicza i nisza kulturowa. Cieszę się, że w niej jestem. |
|
somebody1989
Walikoń Oburęczny
Liczba postów: 49
|
Cytuj |
2011-07-10 14:25:02
|
Widziałem dużo, uwierz... może mniej niż ty nie przeczę, ale zadania nie zmienię. Są gusta i guściki, a kłócić się można do woli. Nowa era i stara ma swoje zalety, ja wolę starą et le point!! |
|
gabman
Walikoń Oburęczny
Liczba postów: 44
|
Cytuj |
2011-07-10 15:25:58
|
Wolę nowe produkcje, od 94' w górę to chętnie oglądam. Pieprzenie w filmach gonzo bywa nawet lepsze niż w filmach z linią fabularną, ale o tych tytułach na tym portalu nie przeczytamy. To mi nie przeszkadza, dobrze że twórcy obrali jakiś kierunek (filmy z fabułą). |
|
Marcin
Forumowy analfabeta
Liczba postów: 235
|
Cytuj |
2011-07-19 08:26:09
|
Ja lubię takie i takie filmy . |
|
Ezekiel
XXX Król Porno XXX
Liczba postów: 434
|
Cytuj |
2011-07-19 17:14:40
|
W sumie słusznie. Po co się ograniczać. |
|