W swoim życiu przeżyłem już kilka apokalips. Mimo ciągłych porażek, różni ludzie z całego świata wciąż wieszczą zagładę. Gdyby im wierzyć, świat kończyłby się średnio raz w roku. Ale czym tak naprawdę ma być koniec świata? Destrukcją planety? Czy po prostu końcem cywilizacji w formie jaką znamy? Ilu ludzi, tyle opinii, a swoje trzy grosze do tego tematu dorzucił Jakodema w swoim najnowszym blockbusterze „Apocalypse X”.
Poznajcie Ghost (Stevie Shae), wcześniej znaną jako Razor. Gdy upadły rządy i ludzie zaczęli walczyć o przetrwanie, jej spokojne życie zostało przerwane przez Żniwiarzy. Ten motocyklowy gang, prowadzony przez strasznego Bliznę (Derrick Pierce) zabił męża Razor. Teraz jedynym celem Ghost jest zemsta. W tym celu podróżuje po pustkowiach wymierzając sprawiedliwość.
Jak jednak doszło do zagłady? Co stało się z większością ludzi? Na te pytania niestety nie dostaniemy w „Apocalypse X” odpowiedzi. Ta mała rysa nie psuje jednak bardzo udanego obrazu, jakim jest najnowsza produkcja Digital Playground. Twórcom udało się zbudować wiarygodną wizję świata po apokalipsie. Patrząc na stroje czy fantastycznie przerobione pojazdy, nie sposób uniknąć porównań z genialnym „Mad Max”.
„Apocalypse X” ma jednak nad filmem George'a Millera olbrzymią przewagę, jaką są świetne laseczki, które bez cienia wstydu oddają się fizycznym zabawom. Seks w filmie stoi na wysokim poziomie. Siedem scen oferuje cały przekrój zabaw, tak by każdy znalazł coś dla siebie. Zadowoleni będą fani klasycznych zbliżeń, trójkącików, jak i ci preferujący lesbijskie igraszki.
Oko przyciągają zjawiskowo wyglądające Stevie Shae oraz Veronica Rodriguez, których niezwykła uroda podkreślana jest przez seksowne stroje. To jeden z tych filmów, gdzie nawet w scenkach fabularnych cieknie człowiekowi ślinka. Co istotne, dziewczyny nie tylko super wyglądają, ale i nieźle grają. Stevie Shae w roli Ghost wypada nad wyraz naturalnie. Pozostała część obsady także nie jest drętwa, przez co podczas seansu można przez chwilę zapomnieć, że ogląda się produkcję porno.
„Apocalypse X” jest naprawdę solidną produkcją, która bez kompleksów może walczyć o miano filmu roku. Fabuła rozkręca się dość wolno, można by ją także nieco rozbudować, ale piękne kobiety w dobrze nakręconych scenach z nawiązką rekompensują te niedociągnięcia. Warto zanurzyć się w tej postapokaliptycznej wendecie Ghost.
Trailer:
Podobne filmy:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Zacznę od tego, że w ogóle nie jestem fanem Digital Playground i uważam to studio za najbardziej przereklamowane, a to po prostu dlatego, że robi filmy porno dla licealistów, w ktorych ma być ładnie i kolorowo. Do tego filmu nastawiłem się zupełnie inaczej, ze względu na klimat post-apo, pustynną scenerię i jako, że łykam praktycznie każdy film jaki powstał (polecam tę listę) to miałem spore oczekiwania do filmu porno, który skoro trwa 3 godziny to powinien zadowolić i osoby nastawione na fabułę, jak i te na sceny seksu. Jak oglądam film fabularny, to chcę dobrej fabuły, jak chcę scen porno, to włączam gonzo.
A co otrzymujemy? Trzygodzinny film gonzo, w którym fabuła jest całkowitym dodatkiem i jest tylko po to, żeby zaliczyć go jako film fabularny. Pierwsze 1,5 godziny do wywalenia, kompletnie nie ma tam fabuły, tylko 3 sceny porno w tym na dzień dobry Mick Blue, którego nie trawię, na szczęście miał długie włosy i stylowe okularki, także twórcy wiedzieli, żeby go odpowiednio zasłonić, bo wielu ludzi będzie denerwować.
Film zaczyna się w sumie dokładnie w połowie kiedy główna bohaterka i jej towarzyszka spotykają gościa i udają się do miejscówki rządzonej przez Tommy'ego Gunn'a.
A dla mnie film zaczął się w 2:10, po scenie z Abby Cross, kiedy akcja w końcu nabiera tempa, po chwili mamy niezły pościg, chociaż zbyt krótki. I w końcu doczekałem się najważniejszego, czyli Evy Karrery, którą oprócz Jennifer White (z 3 razy świeci na szybko cyckami, niestety żałuję, że nie ma większej roli), tak naprawdę lubię z kobiecego grona.
To jeśli tutaj aż prosiło się, żeby zrobić konkretny film fabularny, jest taka kicha, to ja już wiem, jak będą wyglądać inne nowsze filmy tego studia, chodzi mi tu o Babysitters, Cheerleaders, czy Teachers. Nigdy mnie ciągnęło do tych filmów, bo przede wszystkim jak pisałem to porno dla tych co lubią gdy jest miło i kolorowo (fani American Pie, czy Avengers), a poza tym etatowa obsada tego studia (Katsuni, Kayden Kroos, Riley Steele, Teagan Presley) w ogóle mnie nigdy specjalnie nie jarała.
A na tej stronie te filmy są wysoko oceniane, także widać portal ma sporo młodszych użytkowników.
Tutaj są polskie napisy do filmu, przetłumaczone automatycznie z czeskich i można z nimi spokojnie zobaczyć ten film, a miałem poprawiać, ale nie wiem czy to zrobię, także może jednak świerszczyk to zrobi, bo wystarczy je tylko poprawić.
Twórcy się postarali i wyszło całkiem,całkiem niezłe kino porno.Film jest może trochę za długi(przez ostatnią godzinę zerkałem na zegarek kiedy się skończy)ale w sumie naprawdę jest co obejrzeć.Polecam
Po tym jak studio niemal padlo odeszlo kilka slicznotek myslalem ze DP sioe nie pozbiera... A tu prosze co jakis czas jakis naprawde solidny film... Ten jest niemal idealny... niemal bo przydalaby sie jeszcze jedna grupowa scena wiecej.
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.