devil3939
Chory Zwyrodnialec
Liczba postów: 247
|
Cytuj |
2012-04-02 22:48:03
|
Ja nie mogę się doczekać parodii polskich filmów i seriali. Człowiek, który by (dobrze) zrealizował ten pomysł ma zagwarantowaną sławę i kasę. "M jak miłość" i reszta telenowel tylko na to czeka, by zmienić im tytuły na "S jak seks". Albo "Czterej pancerni i pies" na chociażby "Czterej pancerni i suka". Pomysły na fabułę gotowe i sprzedaż i oglądalność g w a r a n t o w a n e.
Też na to czekam, ale nie oszukujmy się to raczej niestety marzenia ściętej głowy. |
|
django00
Administrator
Konto premium
Liczba postów: 1434
|
Cytuj |
2022-05-12 22:33:56
|
Porno to seks, a ten jest o wiele lepszy i lepiej przedstawiony w gonzo. Wymieńcie jakieś super sceny z filmów fabularnych. Sceny z gonzo biją je zazwyczaj na głowie. Oczywiście chodzi o ciupcianie, no bo jeśli chodzi o efekty audiowizualne, to jednak nie ma sensu porównywać. Oglądając film fabularny chcę dobrej fabuły, a ta była o wiele lepsza w starych filmach. No ale sceny porno tam były za krótkie. W nowych filmach fabuła jest zazwyczaj dodatkiem, żeby się nazywało, że to film fabularny a i tak wciskają kilka długisch scen seksu. Kiedyś to było oczywiste, że musieli robić normalny film, skoro jedynie gdzie można je było oglądać to kina. Jakby nagrywali sam seks to wiadomo, kto by chodził do takich kin. W sumie to w filmach fabularnych sceny porno mogą wycinać bo i tak są zazwyczaj nudne. A te ciekawsze kończą sie za szybko. Więc dobrze jak do scen porno w fabułach dołączone są aspekty audiowizualne, żeby chociaż można było posłuchać fajnej muzyki, albo pooglądać wnętrza I aktorki. To dla mnie najważniejsze. Kobiety, które mnie jarają. Laski z Digital Playground sporo tracą w moich oczach, że tylko tam praktycznie grają. Efekt? Katsuni, Kayden Kroos, czy Riley Steele mogą dla mnie nie istnieć. Najbardziej cenię laski, które rżną się w ostrych scenach grupowych, a w fabułach to zazwyczaj jak jest to jakaś orgia na koniec, gangbangi i blowbangi to rzadkość. Poza tym zawsze jak oglądam scenę, to na tę konkretną laskę mam akurat ochotę. Jakbym oglądał filmy z DP, to raczej bym się zanudził z tego powodu. Dlatego moje ulubione aktorki to Veronica Avluv, Adriana Chechick, Aurora Snow, Simony Diamond, czy Magdalena z filmów Johna Thompsona (no tam to o fabułę naprawdę ciężko ). Bo sprawia mi mega frajdę oglądanie ich w mocnych scenach, w których przede wszystkim mogą prezentować swój skill w jebaniu. A w fabułach co najwyżej śmieję sie z ich nieporadności w grze aktorskiej |
|
gandalf
Administrator
Liczba postów: 130
|
Cytuj |
2022-05-13 18:07:54
|
Ja osobiście wolę Porno z fabułą.
Samego jebania pieprzenia ruchania jak to nazwać jest tyle, że się pożygać idzie... nie dziwi zalew aktorek, które są "legendarne" ale poza rozkładaniem nóg i obciąganiem oraz robienia za kibel nic nie potrafią.
Nie rozumiem narzekania, że sceny sa za krótkie... to ile trwa stosunek seksualny??? 30 minut??
Dla mnie esencja są porno z Jenna Jameson, Tera Patrick Asia Carrera czy choćby Devon. Fabuła jest, seksowne laski są przystojniacy są seks jest... czego chcieć więcej?
Oczywiście obejrze czasem coś bez fabuły głownie z Naughty America, ale jak mam spędzić miło wieczór z kobietą to wolę obejrzeć coś więcej niż laska plus koleś albo inne konfiguracje... kto co woli |
|