Neverland
XXX Król Porno XXX
Liczba postów: 578
|
Cytuj |
2013-05-05 00:17:21
|
Inspiracją do założenia niniejszego wątku był post Ensy'ego, bodajże w temacie "Poczekalnia filmów", w którym stwierdził, że posiada zacną kolekcję filmów (sprowokowałem offtopa;P). Temat jest bardzo szeroki, dotyczy kwestii zasysania, gromadzenia, kolekcjonowania, nagrywania, częstotliwości oglądania porno itp. Ale do rzeczy - przykładowe pytania:
1) Jak często i w jakich ilościach ściągacie porno? Czy Wasz blaszak chodzi 24h/dobę, czy może zasysacie filmy raz na przysłowiowy ruski rok?
2) Jak wyglądają Wasze kolekcje? Ile filmów posiadacie? Ile GB, TB?
3) Trzymacie filmy na dysku, czy może nagrywacie na płytki?
4) Jak często oglądacie porno? Jaką macie strategię oglądania dłuższych filmów (np. trwających powyżej 3h)? Trawicie je na raz, czy też rozkładacie oglądanie na raty (zwłaszcza filmy fabularne)?
5) Czy ściągacie nowe filmy nawet wtedy, kiedy na dysku zalegają Wam gigabajty innych filmów? Jeśli tak, to dlaczego to robicie, skoro najprawdopodobniej nigdy tego wszystkiego nie oglądniecie? (Uzależnienie?)
6) Itp.
Jestem ciekaw Waszych odpowiedzi, dlatego też na razie sam się nie wypowiadam, nie chcę niczego sugerować
|
|
Ensy
XXX Król Porno XXX
Liczba postów: 730
|
Cytuj |
2013-05-05 12:35:25
|
Czuję się niejako wywołany do tablicy, napiszę więc jak to jest u mnie.
1) Nowe porno ląduje na moim dysku praktycznie co drugi dzień, gdy tylko Brazzers wypuści scenę z lubianą przeze mnie aktorką, lub gdy wypatrzę coś fajnego na Reality Kings. Pełnometrażowe filmy fabularne z Digital Playground i Wicked Pictures lądują na moim twardzieli znacznie rzadziej, jedynie gdy wypatrzę fajny tytuł do zrecenzowania.
2) Myślę, że spokojnie mogę powiedzieć, że moja "kolekcja" liczy około 1 TB filmów. Żebym nie wyszedł na jakiegoś maniaka napiszę na swoją obronę, że ściągam tylko filmy w 720p/1080p, więc jedna scena zajmuje nawet 4 GB. Poza tym piszę "kolekcja" bo tylko najlepsze sceny/filmy chomikuję, resztę usuwam po obejrzeniu.
3) Jak wyżej - kiedyś nagrywałem na płytki ale w końcu taniej wyszło kupić zewnętrzny
4) Jak często? Różnie. Czasami nie oglądam nic przez tydzień, potem kilka dni pod rząd robię sobie wieczorne seanse. Pojedyncze sceny łykam w całości, filmy fabularne zazwyczaj (a te trwające ponad 2 godziny praktycznie zawsze) oglądam na raty, po jednej lub dwie sceny podczas jednego posiedzenia. Poza tym gdy oglądam film do recenzji to staram się nic nie przewijać (chyba, że film jest naprawdę słaby), pozostałe tytuły oglądam dla fabuły ( ) lub konkretnej aktorki i nieinteresujący mnie seks oglądam przeskakując co kilka sekund.
5) Pewnie, że ściągam mimo, że mam zaległości na co najmniej kilka dni nieprzerwanego oglądania. Robię tak dlatego, że ciągle żyje we mnie nadzieja, że kiedyś będę miał czas to wszystko obejrzeć |
|
Stygian
Administrator
Liczba postów: 1626
|
Cytuj |
2013-05-05 15:56:22
|
Hehe, ciekawy temat, może komuś przyda się do pracy magisterskiej.
1. Zazwyczaj wypisuję interesujące mnie tytuły, a gdy uzbiera się już długa lista, to wtedy kupuję konto premium i "zasysam" do oporu. Wyjątkiem są jakieś nowości.
2. Nie posiadam żadnej kolekcji filmów porno. Na płytach mam wypalone najwyżej kilkanaście tytułów i leżą gdzieś na dnie szafy.
3. Na dysku, po obejrzeniu niezwłocznie je usuwam. Na płytach - jak powyżej.
4. Od dawien dawna oglądam wyłącznie te filmy, które później opisuję. Wyjątek stanowią wielkie hity - produkcje, które po prostu trzeba obejrzeć. Nie oglądam filmów powyżej trzech godzin. Czasem zdarzają się dwugodzinne - zawsze oglądam je w całości.
5. Na dysku zawsze znajdzie się miejsce dla jednego, dwóch filmów, ale nie chomikuję produkcji, po które nie sięgnę.
6. W młodości, kiedy film porno był dla mnie czymś nowym, a kasety VHS skrycie trzymane przed rodzicami, chętnie - zwłaszcza z kumplami - siadaliśmy i oglądaliśmy multum porniaków. Obecnie sięgam po nie wyłącznie w celach recenzenckich. Wolny czas, jeśli takowy się znajdzie poświęcam innym przyjemnościom. |
|
Neverland
XXX Król Porno XXX
Liczba postów: 578
|
Cytuj |
2013-05-05 23:01:13
|
Dzięki za posty Naprawdę ciekawe i niekiedy zaskakujące (dla mnie) odpowiedzi Za kilka dni (ciężko na razie z czasem ) postaram się coś konkretnego (czytaj: dłuższego) naskrobać, odniosę się również do wybranych fragmentów wypowiedzi Ensy'ego i Stygiana Zapowiada się ciekawa dyskusja |
|
Skaras
Administrator
Liczba postów: 1932
|
Cytuj |
2013-05-06 08:10:19
|
1) Dawniej zdarzało mi się codziennie w ilościach po ok. godzinę. Teraz ciężko mi znaleźć czas (i chęci?), żeby obejrzeć częściej niż raz w tygodniu. Kiedyś porno ciągnęło się, co chwile, teraz tylko, gdy na torrentach pojawi się jakiś interesujący mnie tytuł, albo coś co ma ciekawą okładkę. Kiedyś sporo musiałem się naszukać, żeby znaleźć jakieś oldschoolowe, zapomniane tytuły, teraz mi już się nie chce.
2) Na dysku zalega mi z 50 giga filmów do obejrzenia. Generalnie najczęściej po obejrzeniu film kasuje. Żadnej kolekcji nie mam, bo jako kolekcjoner filmów na DVD (głównie horrorów) zbieranina filmów na dysku to żadna kolekcja.
3) Trzymam na dysku, ale chyba przerzucę na zewnętrzny bo brakuje mi już miejsca na inne filmy.
4) Tak jak pisałem obecnie krucho z czasem także oglądam porno głównie przy... machaniu hantelkami na ławce . A, że robię to jakoś 2 razy w tygodniu po godzince to mniejwięcej tyle razy oglądam porno. Filmy dłuższe rozbijam na 2-3 razy. Najczęściej oglądam w celach recenzenckich, choć jeśli ktoś zachwala jakiś zrecenzowany już film to też czasami sięgnę o ile jest w moich klimatach (horror, science fiction, fantasy, wysoki budżet).
5. Proste, chyba każdy tak ma U mnie na dysku niektóre pornosy zalegają od 4 lat :D
|
|
jacuś
Walikoń Oburęczny
Liczba postów: 69
|
Cytuj |
2013-05-06 20:44:18
|
1. Mniej więcej raz w tygodniu z powodu braku czasu.
2. Kolekcja hmm mam kilkadziesiąt płyt, gdyż te fajniejsze filmy, przez te wszystkie lata zrzucałem na płytki. Te gorsze usuwam od razu. Ile może być, myślę, że w granicach 500 gb.
3. Płytki.
4. Z reguły raz na tydzień lub 2 tygodnie, zależy od czasu i chęci. Ok. godzinki- dwóch, jeżeli już zasiadam do jakiegoś filmu czy filmów to oglądam do "oporu". Te nudniejsze przewijam i oglądam skrótami, te ciekawsze "łykam" niemal w całości.
5. Zawsze oglądam na bieżąco. Nigdy mi nie zalegają. |
|
django00
Administrator
Konto premium
Liczba postów: 1434
|
Cytuj |
2022-03-13 21:07:52
|
Fajnie poczytać jak to było kiedyś, kiedy internet jeszcze nie był tak szybki i wszyscy jak widać nagrywali na płyty (no bo gdzie indziej). Też tak robiłem, ale to bardzo niepraktyczne, a od kilku lat wrzucam wszystkie pliki jakie trafiają na mój dysk na chomika. Dysk tam jest nieograniczony, a wrzuca się pełnym transferem, także zazwyczaj ściągam co się da, by potem wrzucić tam i nawet nie obejrzeć Dodatkowo filmy w dobrej jakości można tam zazwyczaj oglądać bez ściągania na dysk. |
|