Pornhub pomaga ratować wieloryby

Kto by się spodziewał, że strona z porno może zajmować się filantropią. Teraz każdy może bez wyrzutów sumienia oglądać Pornhub. W końcu czego się nie zrobi dla środowiska?

Dokładnie 13 lutego wypada Światowy Dzień Wielorybów. Ten dzień zamierza uczcić również strona Pornhub, która rozpoczęła kampanię na rzecz tych wspaniałych ssaków. Za każde 2 tysiące wyświetleń, strona zamierza przeznaczyć centa na pomoc zagrożonym wielorybom. Akcja rozpoczęła się 9 lutego i potrwa do 28 lutego 2016 roku.

Wszystkie środki zostaną przesłane organizacji non-profit Moclips Cetological Society, która zajmuje się ochroną m.in. wielorybów, delfinów czy morświnów. Możemy oczekiwać, że wypłata z konta Pornhuba będzie całkiem spora. W końcu w 2015 roku strona odnotowała aż 88 miliardów wyświetleń. Szacuje się, że w ciągu 3 tygodni uda się zebrać ponad 36 tysięcy dolarów.

- Ludzie to nie jedyne ssaki, które angażują się w czynności seksualne z powodów inne niż prokreacja. Walenie to bardzo seksualne zwierzęta - powiedział Ken Balcomb, prezes Moclips Cetological Society.

Przedstawiciele Pornhub, jako znani aktywiści na rzecz środowiska naturalnego, poprosili swoich fanów o wsparcie i zaangażowanie. Wieloryby są zagrożone m.in. ze względu na połowy, które odbywają się na całym świecie. Ich populacja została zmniejszona również przez zanieczyszczenie, nadmierny połów ryb i aktywność człowieka, czyli np. budowanie mostów.

Kampania Pornhub Save the Whales to akcja filantropijnego Pornhub Cares. Już wcześniej organizowano ciekawe akcje, takie jak Save the Boobs (na rzecz walki z rakiem piersi), Save the Balls (na rzecz walki z rakiem jąder) czy Give America Wood (kampania na rzecz sadzenia drzew).

Pornhub to zresztą nie taka zwykła strona z porno. Jej właściciele angażowali się w różne akcje, walcząc m.in. z tzw. porno zemstą. Portal wprowadził aktualizacje dotyczące zgłaszania treści, które użytkownicy rozpoznają jako porno zemstę. Internauta sam będzie mógł oznaczyć dany film lub inną treść jako materiał umieszczony na stronie bez zgody osoby pojawiającej się na nim za pomocą specjalnego formularza. Ma to ułatwić ofiarom kontakt z administratorami strony.

Właściciele strony byli również bardzo zainteresowani sponsorowaniem włoskich piłkarzy. Chce zostać głównym sponsorem jednej z drużyn i czeka na zgłoszenia. Jest jeden warunek - wszyscy piłkarze w drużynie muszą być pełnoletni. Ciekawe, czy nasz rodak Wojciech Szczęsny, który stoi obecnie na bramce w drużynie AS Roma, grałby z logo serwisu na koszulce...