
Kolejna gala AVN przeszła do historii. Ceremonia odbyła się z wielkim rozmachem – określanie statuetek AVN odpowiednikiem filmowych Oscarów nie jest absolutnie przesadą. Piękne aktorki dumnie kroczą po czerwonym dywanie, a dla zgromadzonych w luksusowym Hard Rock Hotel & Casino przygotowano szereg niespodzianek, z występami muzycznymi wielu gwiazd na czele. Piękne konferansjerki:
Chanel Preston i
Samantha Saint co rusz podgrzewały atmosferę, a sami nominowani większą uwagę przywiązywali do szampańskiej zabawy, niż do samego obwieszczenia wyników. Te oczywiście ogłoszono, wśród burzy oklasków.
Zacznijmy od bezprecedensowego wydarzenia, jakim jest statuetka dla
Axela Brauna. Jeśli ktoś ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, który reżyser zasługuje na miano najlepszego w branży porno, to można je śmiało rozwiać. Braun otrzymał nagrodę po raz 4 z rzędu! Innym zwycięzcą tegorocznej gali jest
Brad Armstrong. Nakręcona przez niego superprodukcja
„Underworld” została uhonorowana aż 9 statuetkami, całkowicie deklasując konkurencję (m.in. Najlepszy film, Najlepszy scenariusz, Najlepszy montaż). Nie było niespodzianki w kategorii Najlepszy romans – największe uznanie w oczach jury zdobył obraz
„The Temptation of Eve”. Warto dodać, że wcielająca się w główną rolę w tej produkcji
Remy LaCroix, wybrana została Najlepszą Aktorką, a także zebrała szereg innych wyróżnień (m.in. Najlepsza scena lesbijska – duet z
Riley Reid, Najlepszy trójkąt – wraz z Riley Reid i
Manuelem Ferrarą).
Jacky St. James, reżyserka „The Temptation of Eve”, zdołała również zwyciężyć w kategorii Najlepsza produkcja BDSM – sukces tym bardziej godny odnotowania, gdyż
„The Submission of Emma Marx” stanęło w szranki z filmami niefabularnymi. Kolejny sukces zapisał na swoim koncie również
Eddie Powell. Fenomenalny
„The Innocence of Youth 5” zasłużenie odznaczono mianem „Best Young Girl Release”. Wśród parodii największe triumfy święciły
„Not The Wizard of Oz XXX” oraz
„Grease XXX”. Najlepszym aktorem wybrano
Tommy'ego Pistola, Najlepszą performerką –
Bonnie Rotten, Najlepszym performerem został
Manuel Ferrara. Do której seksownej „mamuśki” należy zaszczytne miano MILF-a roku? Nikt chyba nie będzie zaskoczony, że nagroda ta trafiła w ręce niezwykle lubianej
Indii Summer. Jeszcze łatwiej wytypować było, kto zgarnie statuetkę dla Najlepszej młodej gwiazdki.
Mia Malkova nie miała właściwie żadnej konkurencji, a nazwa nagrody jest nieco myląca, gdyż amerykańska supergwiazda należy do współczesnej czołówki branży pornograficznej.
Na sam koniec wielkie rozczarowanie, jakim okazały się nagrody dla europejskich filmów. Można śmiało przypuszczać, że szanowni decydenci nawet nie poświęcili dość czasu na zapoznanie się ze wszystkimi produkcjami. „The Ingenuous” został zwycięzcą w każdej możliwej kategorii, mimo że wytwórnia Marc Dorcel Video wyprodukowała w tym roku kilka o klasę lepszych filmów. Tradycją staje się już statuetka dla
Rocco Siffrediego (Najlepszy performer), a wśród kobiet doceniono śliczną
Anissę Kate.