
Długi majowy weekend za nami, a pogoda jak na złość, nadal dopisuje. Czemu na złość? A jak inaczej (w cenzuralnych słowach) określić gorące promienie słońca, schłodzone piwko w lodówce... i stary, rozklekotany budzik na komodzie, wybijający godzinę pobudki? Żeby tak jeszcze w pracy jakaś rozrywka była (tacy amerykanie to non stop świętują - wystarczy tylko palnąć komuś w łeb). Myślę sobie... byle do weekendu... zwoła się kumpli, pójdzie na meczyk... EKHM... tylko gdzie ja znajdę stadion otwarty? Sąsiad mówi, że to takie profilaktyczne środki ostrożności... chyba ma rację - jutro załatwię teściowej zakaz wstępu na teren mojej posiadłości... tak dla własnego bezpieczeństwa.
Dla tych, którzy nie zostali wpuszczeni na stadiony przygotowaliśmy garść recenzji. Palmę pierwszeństwa pełni tym razem surrealistyczna wyprawa w głąb ludzkiej podświadomości w futurystycznym obrazie zatytułowanym
Nightdreams. Po raz kolejny zajrzeliśmy również do przeszłości, wpierw na plan wyjątkowo ascetycznej produkcji o poniżonych kobietach -
Terri's Revenge, następnie do wnętrza paryskiego domu publicznego -
Petites Filles Au Bordel, a na koniec naszej wyprawy zakosztowaliśmy bajecznych widoków w
Echanges de partenaires. Dla wielbicieli nowości ostała się pornoparodia
Official the Silence of the Lambs Parody, ale brak Hopkinsa jest zbyt odczuwalny, żeby poczuć dreszczyk emocji.
Emocji nie zabraknie natomiast po kliknięciu do
galerii z Targów XBIZ 2011, gdzie czeka Was duża dawka uśmiechniętych i ślicznych kociaczków. Na deser zostawiliśmy zaś
biografię jednej z najpopularniejszych aktorek branży porno - Evy Angeliny.
Miłego kibicowania... EKHM... czytania!