Nie żyje gwiazda porno. Dakota Skye miała 27 lat

Nie żyje aktorka porno Dakota Skye, która wstąpiła w ponad trzystu produkcjach dla dorosłych. Amerykanka zmarła w wieku zaledwie 27 lat. Kilka tygodni przed śmiercią opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, które sprowadziło na nią lawinę krytyki i hejtu.

Nie żyje Lauren Kaye Scott, występująca pod pseudonimem Dakota Skye aktorka filmów dla dorosłych. 27-latka w środę została znaleziona martwa w Los Angeles. Informację o śmierci kobiety potwierdzili jej bliscy. Jak wyznała jej ciotka, 27-latka pochodziła z rodziny, w której były obecne alkoholizm i inne uzależnienia.

"Zmarła prawie dwa lata po śmierci swojej matki, spowodowanej uzależnieniem i alkoholizmem. Lauren pochodził z wysoce dysfunkcyjnej rodziny, w której obecne były narkotyki, alkohol oraz fizyczna, psychiczna, słowna i seksualna przemoc" – powiedziała Linda Arden w rozmowie z „The Sun”.

Lauren Kaye Scott zmarła w wieku zaledwie 27 lat. Sprawa śmierci aktorki jest obecnie badana przez służby z Los Angeles – podaje Fox News. Policja nie podała jeszcze oficjalnej przyczyny zgonu. Skye miała być uzależniona od alkoholu i fentanylu. W ostatnim czasie znalazła się też na celowniku internautów. Dakota spotkała się z lawiną krytyki i hejtu po tym, jak udostępniła w sieci zdjęcie, na którym odsłania piersi obok muralu przedstawiającego George’a Floyda.