Konserwatywny kandydat na prezydenta USA Rick Santorum zapowiada walkę z pornobiznesem. Nie spodobało się to oczywiście tuzom branży porno, którym w oczy zajrzało widmo bezrobocia. I takie też argumenty - ustami gwiazd erotycznych filmów - podnieśli w opublikowanym w sieci wideo. Aktorki i aktorzy porno zachęcają w nim, by... głosować na Santoruma.
"Ameryka cierpi, bo trawi ją epidemia pornografii, która przyczynia się do mizoginii i przemocy wobec kobiet, a także wzrostu przemysłu handlu kobietami i prostytucji" - tak Rick Santorum uzasadniał złożoną niedawno w kampanii obietnicę krucjaty przeciw seksbiznesowi. Celujący w elektorat religijnych konserwatystów były senator podkreślał w niedawnej wypowiedzi, że będzie starał się walczyć z pornografią nie tylko w internecie, ale także "w telewizjach kablowych i satelitarnych" - pisze "Forbes".
Były senator zagroził biznesowi wartemu miliardy dolarów rocznie. Nic dziwnego, że branża porno zareagowała natychmiast. W typowym dla siebie stylu. Jedna z największych wytwórni filmów erotycznych na rynku USA, Vivid Entertainment, przygotowała film, w którym gwiazdy jej produkcji w żartobliwy sposób pokazują, co się stanie, jeśli amerykański przemysł pornograficzny wpadnie w tarapaty:
Źródło: gazeta.pl
Autor: Skaras
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.