Porno Online poleca film: Polecany film
Lili
Porno Online poleca aktora: Polecany aktor
Bridgette Kerkove
Ulubieniec użytkowników: Film użytkowników
Casino No Limit

Nothing To Hide 2: Justine

Studio: VCX Reżyser: Paul Thomas
Aktorzy: Paul Thomas
Alex Sanders
Brad Armstrong
Dyanna Lauren
Mike Horner
Lacy Rose
Roxanne Blaze
Tianna
Nick East
Rok produkcji: 1992 Kraj produkcji: USA Inne oceny: brak
Czas trwania: 101 Gatunki: Dramat
Tagi: brak danych
Autor recenzji: Stygian Wyświetleń: 8646
Plusy:
+ Młoda i pełna seksapilu Sarah Bellomo
+ Rzetelne sceny porno
+ Strona techniczna bez większych zarzutów

Minusy:
- Stanowczo zbyt długi czas projekcji
- Poziom aktorstwa Mike'a Hornera
- Niewykorzystanie potencjału drzemiącego w historii
- Schematyczna ścieżka dźwiękowa

Ocena redakcji:
6
Oceń film:
Ocena użytkowników: 7,67 (głosów 3)
Dodaj do ulubionych

Święty Piotr w branży filmów pornograficznych? Brzmi to, co najmniej, jak niesmaczny żart, ale taką właśnie drogę obrał niejaki Paul Thomas. Tuż po tym, jak zagrał jedną z głównych ról w słynnym "Jesus Christ Superstar" (1973), skierował swoje kroki ku filmom dla dorosłych. Nie mnie oceniać jego postępowanie, ale skłamałbym twierdząc, że postąpił niewłaściwie. Thomas stosunkowo szybko, stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych męskich gwiazd porno, a od 1987 roku z powodzeniem zaczął tworzyć własne filmy. Za jego najwybitniejsze osiągnięcie, w dotychczasowej karierze, większość osób uznaje produkcję z lat 90' zatytułowaną "Justine". Obraz szturmem podbił serca publiczności, a także krytyków, którzy uhonorowali go aż ośmioma statuetkami AVN. A jak produkcja prezentuje się po latach?



"Justine" pod względem fabularnym, przypomina bliźniaczo obraz z tego samego roku (1992), o tytule "Damage" (w Polsce znany jako Skaza). Dla tych, którzy nie mieli okazji widzieć produkcji Louisa Malle'a, przypomnę, że za podstawę scenariusza posłużyła powieść Josephine Hart, zatytułowana "Damage". Paul Thomas wykorzystał schemat znany z książki, a więc miłosny trójkąt pomiędzy zniewalająco piękną kobietą, jej chłopakiem oraz kochankiem, którym okazuje się być... ojciec chłopaka. Właśnie dzięki tej skomplikowanej intrydze "Damage" był jednym z najwyżej ocenianych filmów w 1992 roku, a nawet otrzymał nominację do Oscara. "Justine" z racji, że jest filmem typowo pornograficznym, potraktował historię w nieco odmienny sposób. Intryga stanowi tu, co prawda, centralną oś fabuły, ale sami bohaterowie mniej uwagi przykładają do własnych rozmyślań, względem sytuacji, w jakiej przyszło im się znaleźć, a bardziej koncentrują się na scenach seksu. Tych jest nadzwyczaj sporo i prezentują się dość interesująco, choć z małymi wyjątkami...



Największym walorem produkcji jest bez wątpienia śliczna Sarah Bellomo, która wcieliła się w postać Justine. Warto odnotować, że była to jej pierwsza rola i wywiązała się z niej naprawdę wyśmienicie. Niestety, nie mogę powiedzieć tego samego o partnerującym jej Mike'u Hornerze. Hornerowi przypadła rola kochanka Justine i co istotniejsze, to właśnie na nim spoczywał ciężar fabularny produkcji. Od razu dodam, że moim zdaniem ciężaru tego, aktor kompletnie nie udźwignął... Większość dialogów w filmie, jest wypowiadana bez krzty jakiegoś zaangażowana, kompletnie pozbawiona emocji. Nieco lepiej wygląda sytuacja, gdy po mało efektownych rozmowach, bohaterowie przystępują do akcji. Sarah Bellomo w momencie kręcenia produkcji, miała raptem osiemnaście lat i jest to widoczne w sposobie jej zachowania. Krótko mówiąc, widać, że seks sprawia jej olbrzymią frajdę i jest gotowa na różne, zmyślne zabawy. Wśród nich zobaczymy między innymi pokaźną kolekcję gadżetów erotycznych, które posłużą do urzeczywistnienia kilku fantazji, a także scenę grupową, w której to partnerzy będą wymieniać się pozycjami. Nie zabraknie również kilku zbliżeń pomiędzy Bellomo, a Hornerem, a jedno z nich, zostało nawet nagrodzone statuetką AVN.



"Justine" największą popularność uzyskało w USA i spotkałem się nawet ze stwierdzeniem, że nie znajdzie się żaden krytyk, który by nie uznał tego obrazu za szczytowe osiągnięcie branży porno w latach 90tych. Jestem skłonny przyznać temu poglądowi rację, ale z nieco innych, dość prozaicznych powodów. Dla mnie osobiście, lata 90te nie obfitowały po prostu, w jakiejś wybitne filmy spod znaku XXX. Owszem, znalazło by się kilka tytułów, które przykuły moją uwagę, ale na tle obrazów z lat 70tych i 80tych prezentują się one, co najmniej blado. Podobnie jest z omawianą "Justine". Nie mam specjalnych zastrzeżeń do strony technicznej produkcji, pojawiło się tu kilka fajnych scen seksu, a Sarah Bellomo stworzyła rolę swojego życia. Mimo to, wątpię żebym jeszcze kiedykolwiek skusił się, aby sięgnąć po raz drugi, po ten właśnie film. Tym bardziej, że zakurzonych perełek z dawnych lat nie brakuje i tylko czekają, by je wydobyć na światło dzienne...

Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz

Porno Online poleca galerię

Losowa galeria

Porno Online poleca artykuł

Polecany artykuł

14 porad randkowych od gwiazd porno


Zdjęcie użytkowników

Zdjęcie użytkowników

Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.
polskie-aktorki-porno.pl darmowe-pornosy.pl porno-gwalty.pl gej-porno.pl shemalesex.pl
sexhumor.pl seksnastki.pl milfhaker.pl biseksualne porno Publiczne porno