1 00:02:15,627 --> 00:02:18,860 Tak chciałabym, aby Stud był już z powrotem. 2 00:02:19,160 --> 00:02:20,960 Jest jak dzika bestia. 3 00:02:21,160 --> 00:02:24,560 Uwielbiam, kiedy doprowadza mnie do szaleństwa. 4 00:04:08,787 --> 00:04:11,904 Ciało Studa strasznie mnie podnieca. 5 00:04:16,267 --> 00:04:21,660 Jego mięśnie rozpalają mnie do czerwoności. 6 00:04:26,507 --> 00:04:32,264 Upuszczając mydło, zbliżam się do mojej ulubionej części jego ciała. 7 00:05:03,947 --> 00:05:07,060 Uwielbiam, gdy obmywa moje piersi. 8 00:05:07,260 --> 00:05:11,460 Sutki są wtedy twarde i sztywne. 9 00:06:33,667 --> 00:06:39,103 Ona mnie naprawdę rozpala. 10 00:07:16,867 --> 00:07:21,466 Uwielbiam ocierać się o jego potężnęgo wojownika. 11 00:08:41,427 --> 00:08:48,458 Uwielbiam, gdy jesteśmy razem złączeni, a on przytula mnie tak mocno. 12 00:09:31,787 --> 00:09:35,575 Daj mi to Stud. Oddaj mi wszystko! 13 00:10:03,547 --> 00:10:08,297 No dalej Stud, oddaj mi całą swoją słodycz. 14 00:10:45,907 --> 00:10:49,467 Zastanawiałem się nad południową Kalifornią. - Co? 15 00:10:50,347 --> 00:10:56,104 Albo Luizjana... ładna, zielona. I coś zupełnie innego. 16 00:13:36,147 --> 00:13:37,584 Halo? 17 00:13:38,184 --> 00:13:40,284 Cześć, John. Jak leci? 18 00:13:40,467 --> 00:13:43,896 Brzmi nieźle. 19 00:13:46,196 --> 00:13:48,896 Ale wiesz, urządzam dziś karciane popułudnie. 20 00:13:49,467 --> 00:13:51,786 Tak, tak... 21 00:13:51,986 --> 00:13:56,986 Słuchaj, może spiknijmy się razem, jeśli wszystkim pasuje? 22 00:14:00,187 --> 00:14:01,899 Racja... 23 00:14:02,299 --> 00:14:06,899 No to do zobaczenia później. Trzymaj się. 24 00:14:55,947 --> 00:14:58,777 Zobaczmy... sześciu graczy. 25 00:14:59,177 --> 00:15:00,777 Każdy ma po trzy stówy. 26 00:15:00,977 --> 00:15:04,777 No, może być i z pięć stów. 27 00:15:05,177 --> 00:15:10,377 Wolnego. Wolnego! Po prostu zagram i się zobaczy. 28 00:15:43,277 --> 00:15:46,577 PRZYJĘCIE DZIŚ WIECZOREM 29 00:16:54,147 --> 00:16:56,938 Wydaje się, że nigny nie mam dosyć tego faceta. 30 00:16:57,127 --> 00:17:00,746 Chciałabym go mieć na wyłączność przez 24 godziny. 31 00:17:21,107 --> 00:17:24,143 Stud mawia, że powinna odnaleźć wewnętrzny spokój. 32 00:17:25,143 --> 00:17:29,043 Ale nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jestem spokojna, gdy mnie posuwa. 33 00:17:39,127 --> 00:17:43,776 Chyba zacznę medytować. To pozwoli odwrócić moje myśli od Studa. 34 00:17:51,967 --> 00:17:57,865 Zabawne. Czuję się zajebiście w pozycji lotosu. 35 00:18:00,247 --> 00:18:02,461 Jaka jest twoja prawdziwa natura? 36 00:18:03,361 --> 00:18:09,261 Zastanawiam się, czy mój umysł tkwi między nogami, czy jest to prostu Stud? 37 00:18:09,607 --> 00:18:13,046 Może taniec pozwoli mi się przestawić. 38 00:20:39,146 --> 00:20:40,946 Stud będzie wkrótce w domu. 39 00:20:41,146 --> 00:20:43,946 Przygotuję wszystko na przyjęcie. 40 00:22:50,946 --> 00:22:53,546 Jestem pewna, że potrafię dobrze zwinąć jointa. 41 00:22:54,146 --> 00:23:00,846 Stud uważa, że dziewczyna nie ma dostatecznej wiedzy, na ten temat, i trzeba jej tłumaczyć, jak właściwie robić skręta. 42 00:23:01,046 --> 00:23:03,146 Jest taki zacofany. 43 00:23:46,446 --> 00:23:49,646 Popatrz tylko, co za widok. 44 00:23:50,646 --> 00:23:53,846 On stracił już całą kasę. 45 00:23:58,146 --> 00:23:59,846 Absolutnie. 46 00:24:11,246 --> 00:24:14,646 Biedaczek, jest taki zdruzgotany. 47 00:24:15,246 --> 00:24:18,646 Sprawdźmy, czy dam radę go pocieszyć. 48 00:24:52,146 --> 00:24:54,846 Kiedy jest zły, wygląda bardzo seksownie. 49 00:25:49,246 --> 00:25:52,746 Ależ bym possała mu kutasa... 50 00:29:01,946 --> 00:29:04,046 Może wejdźmy do środka i... 51 00:29:04,246 --> 00:29:07,846 Ok. 52 00:29:08,246 --> 00:29:10,846 Ale najpierw daj mi GO. 53 00:29:26,046 --> 00:29:28,246 Uważaj jak ostatnim razem. 54 00:29:30,246 --> 00:29:35,546 Będę miała jedwabiste usta, dla tego bieguna miłości. 55 00:30:01,146 --> 00:30:03,046 Cholera! Zrobiłaś to celowo. - Nie bij mnie! 56 00:30:03,146 --> 00:30:05,146 Ugryzłaś mnie! - Nie bij mnie! 57 00:30:10,146 --> 00:30:12,346 Teraz cię zabiję! 58 00:32:32,946 --> 00:32:38,546 Wiesz, czasem myślę, że zgłębiłem wielką tajemnicę. 59 00:32:39,946 --> 00:32:41,846 Ale tak czy owak, i tak o niej zapominam. 60 00:32:45,146 --> 00:32:47,446 Powinni już tu być. 61 00:32:59,946 --> 00:33:02,546 Co powinienem teraz zrobić? 62 00:33:04,546 --> 00:33:07,346 Niedługo wszyscy cię dobrze poznają. 63 00:33:07,446 --> 00:33:10,946 Ach, akurat ich to obchodzi. 64 00:33:13,146 --> 00:33:15,546 Jimmy zawsze mawia: 65 00:33:16,646 --> 00:33:20,146 Niech robią co chcą, ja i tak mam coś dla siebie. 66 00:33:23,446 --> 00:33:27,946 Wkrótce wszyscy poznają cię jako WŁOSKIEGO OGIERA. 67 00:33:29,046 --> 00:33:30,946 Do roboty! 68 00:37:23,246 --> 00:37:25,846 Kręci cię to? 69 00:37:45,046 --> 00:37:49,046 Ty mnie nakręcasz. - Chodźmy do sypialni. 70 00:37:58,246 --> 00:38:01,446 Hej, myślałam, że będę występować w filmie artystycznym. 71 00:38:03,246 --> 00:38:06,846 Masz zajebiste piersi. 72 00:38:11,479 --> 00:38:14,938 Chryste, gdybym nie była tak napalona, wyszłabym. 73 00:38:15,138 --> 00:38:17,838 Zapewne tak, skarbie. 74 00:44:27,359 --> 00:44:31,059 Dobra, wszyscy wychodzą, a ja biorę prysznica. - Nie... 75 00:44:44,659 --> 00:44:46,859 Dobra, wszyscy wychodzą, a ja biorę prysznica. 76 00:44:46,959 --> 00:44:51,059 Nie.... Mamy imprezę. 77 00:44:51,259 --> 00:44:53,459 Mogę ci przytrzymać rączkę. Mogę zostać? 78 00:44:53,659 --> 00:44:55,059 Wyłazić! 79 00:44:59,259 --> 00:45:03,059 Chcę zostać. Kręcisz mnie. 80 00:45:04,659 --> 00:45:07,059 On jest zawszę nakręcony. 81 00:50:25,279 --> 00:50:31,747 Słyszałem, o góściu który robi seks-filmiki. 82 00:50:32,147 --> 00:50:37,947 Miał pomysł na golutką dziewczynę z końmi. 83 00:50:38,099 --> 00:50:43,214 Ta całkowicie pobudza seksualnie te konie. 84 00:50:44,259 --> 00:50:48,834 Następnie łapie za jednego konia i mówi: "Jak ci na imię, kochanie?". 85 00:50:49,234 --> 00:50:51,834 Jesteś mój. Taki duży właśnie. 86 00:50:55,234 --> 00:50:57,234 Brzmi nieźle. Co było dalej? 87 00:50:57,634 --> 00:50:59,034 Cóż... 88 00:50:59,234 --> 00:51:02,934 Jego właściciel burmistrz, jest dużą szychą, 89 00:51:03,134 --> 00:51:06,934 i zabronił stosować na koniach jakiekolwiek praktyki. 90 01:04:18,234 --> 01:04:21,334 Hej! - Co? 91 01:04:21,534 --> 01:04:23,234 Obudź się. 92 01:04:31,334 --> 01:04:36,534 napisy przygotował: gurio81