„Holly... Would” reklamowany jest jako najlepszy film, w którym zagrała Asa Akira. To dosyć odważne stwierdzenie, ale po seansie dzieła Brada Armstronga mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w pełni uzasadnione.
Poznajcie Holly (Asa Akira), ekskluzywną damę do towarzystwa, która za niemałe pieniądze spełni najskrytsze marzenia swoich klientów. Holly pracuje także w sekretnym Klubie, miejscu gdzie bogate i wpływowe osoby mogą w tajemnicy dać upust swoim fantazjom. Na jego trop wpada miejscowa policja. Funkcjonariuszka Kelly (Samantha Saint) postanawia więc zaprzyjaźnić się z Holly i w ten sposób uzyskać informacje niezbędne do zamknięcia tego miejsca rozpusty.
Jedną z pierwszych rzeczy, która rzuciła mi się w oczy po odpaleniu filmu był czas jego trwania. To aż 235 minut! Z początku wydawało mi się, że to za dużo, ale już po kilkunastu minutach wiedziałem, że warto. Historia od początku wciąga, jest znakomicie poprowadzona i wprost nie mogłem wytrzymać, żeby dowiedzieć się, jak to się wszystko skończy. Brad Armstrong jednak po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepszych scenarzystów w branży.
Długi czas trwania filmu jest w pełni uzasadniony nie tylko rozwiniętymi fragmentami fabularnymi, ale także ilością i jakością scen porno. Tych jest aż osiem, i znaleźć w nich można cały przekrój łóżkowych zabaw – od trójkątów, przez anal i podwójną penetrację, aż do świetnie nakręconej orgii. Jak nie trudno się domyślić, w większości (bo w aż siedmiu) zagrała Asa Akira, co dla fanów tej azjatyckiej piękności na pewno jest głównym powodem do obejrzenia niniejszej produkcji. Jeśli jednak ktoś nie jest fanem tej piekielnie zmysłowej ślicznotki i zrezygnuje z seansu - ominie go świetne widowisko.
Ciężko doszukać się jakichkolwiek minusów w produkcji studia Wicked Pictures. Nawet aktorstwo, coś co rzadko kiedy udaje się w pornosach, zasługuje na uznanie. Jednym słowem – wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Dlatego „Holly... Would” polecam wszystkim.
Trailer:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.