„Wszystko mogę wytłumaczyć lepiej poprzez muzykę. Hipnotyzuję ludzi, aż dochodzą oni do podstawowego stanu, a gdy osiągnę moment największej słabości, mogę przemówić do ich podświadomości i wmówić im, co chcę.”
Jimi Hendrix
Piękne, zmysłowe i wyzwolone kobiety od zawsze były obecne w rock'n'rollowym światku. Fanki, które dla swoich idoli zrobią dosłownie wszystko; groupies, które towarzyszą rockmanom podczas ich wielotygodniowych wojaży, umilając czas i ochoczo spełniając wyuzdane zachcianki. Gasnące światła sceny wcale nie oznaczają końca show - seks, drugs i rock n' roll trwa w najlepsze, gdy już zmęczona publika rozejdzie się do domów, a za kulisami rozpoczyna się koncert nagich ciał...
Witajcie w mrocznym uniwersum
Kendo. Tym razem ten wybitny, awangardowy reżyser zaprasza Was na spotkanie z namiętnymi kociakami, w sercach których bije bezgraniczna miłość do rocka i szalonego rock'n'rollowego stylu życia. Majestatyczne dźwięki gitar - elektrycznej i akustycznej - towarzyszą wyrafinowanym igraszkom łóżkowym, które przywodzą na myśl pasję z jaką tworzył swoje solówki Jimi Hendrix, w towarzystwie kilkunastu roznegliżowanych panienek...
Mocno wytatuowane ślicznotki z przekłutymi sutkami i łechtaczkami, ubrane w skórzane kurtki i seksowne kabaretki – widok, jaki potrafi rozpalić do czerwoności. Zmysłowa bielizna i erotyczne akcesoria (wibratory, dildo), zamszowe rękawiczki, delikatna biżuteria, a do tego ognisty makijaż oraz nieszablonowe fryzury nie pozwolą Wam oderwać się ani na moment od ekranu. Jeśli diabeł tkwi w szczegółach, to próżno szukać wykwintniejszych detali niż w produkcjach
Kendo.
Oniryczna atmosfera filmu, wzajemnie przeplatające się sceny (brak porządku chronologicznego) jedynie potęgują wrażenie niezwykłości tego erotycznego spektaklu dla oczu i uszu. Fascynująca brunetka (z krwistoczerwonymi pasemkami)
Holly D, lubieżne
Sasha Cane i
Danielle May,
Lucy Love i równie uwodzicielska
Cathy Heaven (perwersyjny threesome) oraz niezwykle energiczna
Mai Bailey (z czapką uszanką na głowie) oferują widzom pokaźną dawkę emocji z...
...całą gamą seksualnych doznań. Począwszy od intensywnych handjobów i blowjobów poprzez soczystą penetrację (waginalną i – w przypadku
Bailey - analną), a skończywszy na efektownych wytryskach na ciało partnerki (m.in. obficie zroszone nasieniem piersi
Heaven). Warta wzmianki jest także scena z udziałem
Lucy Love i
Monty'ego (nosi kowbojskie buty i kapelusz), okraszona fantastyczną muzyką (kojarzącą się nieodłącznie z kultowym serialem „Firefly”).
„Rock Chicks” to wyprawa do świata majestatycznych dźwięków i barw. Ślicznotki prężą piękne ciała w rytm gitarowych pasaży (kwintesencję stanowią miarowe pochody basu), które zachwycą wielbicieli rockowych brzmień. Drapieżne riffy i pełne temperamentu kobiety to mieszanka iście diabelska, ale dzięki niniejszej produkcji każdy może jej skosztować bez zaprzedania swej duszy Lucyferowi. Hendrix byłby dumny... The Rolling Stones zapraszają za kulisy.
Dodaj do ulubionych
