Twórcy filmów pornograficznych podejmują się coraz to odważniejszych wyzwań. Porno parodie kultowych serialów, reality show i innych programów rozrywkowych ustępują stopniowo miejsca parodiom filmów, które przeszły do historii światowej kinematografii. Złotymi zgłoskami zapisał się w pamięci kinomanów m.in. majstersztyk Mike'a Nicholsa, z niezapomnianą kreacją aktorską Dustina Hoffmana, "The Graduate" ("Absolwent") - laureat Oscara za reżyserię (nominowany w sześciu innych kategoriach!). Przenieśmy się na chwilę do odległych lat 60tych.
Benjamin Bradcock (Anthony Rosano) to świeżo upieczony absolwent Harvardu, który wraca do rodzinnego domu. Na powitalnym przyjęciu, wyprawionym na jego cześć, Benjamin wdaje się w krótką rozmowę z panią Robinson – przyjaciółką państwa Bradcocków. Onieśmielony zmysłową kobietą Benjamin, nie zdaje sobie nawet sprawy, że już wkrótce stanie się jej kochaniem. Gorący romans mężatki i młodego mężczyzny komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy Benjamin zaczyna darzyć uczuciem (odwzajemnionym) córkę pani Robinson – śliczną Elaine.
Paul Thomas, podejmując się nakręcenia porno parodii "Absolwenta", na pewno miał ból głowy związany z dobraniem obsady aktorskiej. Kreacja Dustina Hoffmana była bowiem tak wyrazista (nagrodzona zresztą Złotym Globem), że konkurować z nią nie sposób. Thomas zdecydował się powierzyć rolę Benjamina Anthony'emu Rosano i był to całkiem niezły wybór, ale fenomenalne wrażenie pozostawił po sobie nie Rosano, lecz India Summer. India brawurowo odegrała postać lubieżnej i pozbawionych jakichkolwiek skrupułów matki, żony i kochanki.
Przyzwoity scenariusz - będący właściwie kalką oryginału - został poszerzony o kilka akcentów humorystycznych, wśród których znajdziemy pełno odniesień do pierwowzoru. Bezsprzecznym walorem produkcji jest również ścieżka dźwiękowa, na którą składają się m.in. przearanżowane piosenki zespołu The Animals ("The Sounds of Silence", "Scarborough Fair", "Mrs. Robinson") oraz akustyczny cover "Hej Joe", z repertuaru Jimmy'ego Hendrixa. Współtworzą one unikalną atmosferę filmu, nieodzownie kojarzącą się z latami 60tymi i ruchem hippisowskim.
Zgrabnie wplecione w fabułę zostały także sceny łóżkowe. Najciekawiej prezentuje się Summer (duet z Rosano), ale niewiele mniej atrakcji dostarczą widzom igraszki w wykonaniu piersiastej Kagney Linn Karter czy uroczych Lexi Belle i Marie McCray. Wyuzdane zabawy z dużą dawką fetyszyzmu (wiązanie, dominacja) towarzyszą lesbijskiej scenie z udziałem Veroniki Avluv i jej młodszej – ale tylko o dwa lata – koleżanki Indii Summer. Śliczna Raven Alexis, poza pięknym ciałem, przekonująco wypadła w roli cnotliwej (do pewnego momentu) Elaine.
Biorąc pod uwagę możliwości Paula Thomasa i umiejętności obsady, jaką zgromadził na planie, efekt końcowy powinien zadowolić nawet najbardziej wybrednych fanów. Oczywiście, Rosano nigdy nie stanie się drugim Dustinem Hoffmanem, a film nie zdobędzie Oscara (pomijam rzecz jasna uroczystą galę AVN), ani tym bardziej nie zapisze się w historii światowej kinematografii. Równie ciężko będzie mu walczyć o miano najlepszej porno parodii, ale w odróżnieniu od paru "hitów", oferuje coś więcej niż tylko sceny porno z udziałem gwiazd branży XXX.
Trailer:
Podobne filmy:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Co tu dużo mówić? Jak na porno-parodię "Absolwenta" wyszło niesamowicie zgrabnie. Udało się połączyć klasyk Mike'a Nicholsa z niegrzeczną wizją Paula Thomasa bez poślizgu (chyba że mówimy o tych niezbędnych ). Nie mam nic do dodania. ŚWIETNY FILM!
Równie komicznie (tragicznie?) wygląda sytuacja z filmami Dorcela; studio od jakiegoś już czasu dodaje polskie napisy, ale szczęśliwi posiadacze oryginalnych wydań nie dzielą się nimi z resztą widzów.
Gdybym w pobliżu miał sklep z filmami Dorcela to na pewno bym się w nie zaopatrywał i dzielił napisami ze społecznością PO. Ale zamawianie przez internet średnio mi się widzi.
Tzn nie ma co liczyć na napisy do włoskich produkcji ? Może ktoś wie gdzie można obejrzeć chociaż z ang dubbingiem. Oczywiście nie licząc zakupu oryginalnej płyty
W tym cały szkopuł - włoskie filmy rzadko mają dubbing angielski, sporadycznie napisy, ale te bardzo rzadko trafiają do sieci.
Równie komicznie (tragicznie?) wygląda sytuacja z filmami Dorcela; studio od jakiegoś już czasu dodaje polskie napisy, ale szczęśliwi posiadacze oryginalnych wydań nie dzielą się nimi z resztą widzów.
Tzn nie ma co liczyć na napisy do włoskich produkcji ? Może ktoś wie gdzie można obejrzeć chociaż z ang dubbingiem. Oczywiście nie licząc zakupu oryginalnej płyty
Super opcja z napisami do filmów nie angielsko języcznych. Szczególnie chciałbym obejrzeć coś Salieriego itp włoskie klimaty. Bo angielski chyba większość zna na tyle aby film porno obejrzeć i nie zagubić się w fabule
Teoretycznie tak, ale spora część użytkowników to jednak pokolenie, kiedy w szkołach dominował język rosyjski lub/oraz niemiecki. Angielski w przedszkolu to wyjątkowo świeże dzieje.
Ech, włoski... poza Astarem to chyba nikt z nas nie skleci sensownego zdania.
Super opcja z napisami do filmów nie angielsko języcznych. Szczególnie chciałbym obejrzeć coś Salieriego itp włoskie klimaty. Bo angielski chyba większość zna na tyle aby film porno obejrzeć i nie zagubić się w fabule
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.