"Tatuaż jest oknem pozwalającym na wgląd w duszę człowieka."
"Nasze ciało jak kartka papieru, dzięki tatuażom staje się czymś wartościowym dla nas samych."
Autorzy nieznani.
Dla jednych prawdziwe dzieła sztuki, dla innych – bezużyteczne malunki na skórze. Tatuaże nadal wzbudzają skrajne emocje. Czy może być jednak inaczej? Dziary, przez długie lata, kojarzyły się z subkulturą więzienną i światkiem przestępczym. Dziś tatuaże można spotkać i na spacerniaku, i na czerwonym dywanie, w blasku fleszy fotoreporterów. Nie trzeba należeć do młodzieżowego gangu (nie wspominając już o mafii!), aby ozdobić ciało unikalnym rysunkiem.
Kendo powraca z sequelem jednego ze swych najpopularniejszych i najbardziej cenionych filmów (nagroda AVN w kategorii: Best Foreign All-Sex Release w 2012 roku). Czeka na Was prawdziwa jazda bez trzymanki, utrzymana w iście teledyskowym stylu, od której na pewno zawróci Wam się w głowach. Mroczne uniwersum, pełne wytatuowanych i ostrych jak brzytwa dziewczyn czeka na odważnych śmiałków, którzy nie lękają się widoku igieł...
Pieszczochy i obroże z ćwiekami, pas z nabojami, skórzane maski, przekłute sutki oraz łechtaczki, ciała pokryte od stóp do głów artystycznymi freskami. Wyuzdane kobiety, które czerpią rozkosz z bólu i szukają kochanka, który zaspokoi ich najskrytsze pragnienia. Wszystko to, a także znacznie więcej znajdziecie w "Ink 2" - produkcji, która ma szansę przebić rozgłosem wszystkie projekty z Burning Angel, a samą Joannę Angel wprowadzić w bezustanną ekstazę.
Cztery długie miesiące trwały prace nad filmem, ale efekt końcowy jest absolutnie zdumiewający. Tak spektakularnego montażu w produkcjach stricte pornograficznych po prostu jeszcze nie było! Kendo rozwinął i wzbogacił styl znany z "Hell Is Where the Party Is" nadając mu niepowtarzalny, iście hollywoodzki wygląd. Od czasów genialnego Radley'a Metzgera (najlepszy reżyser w epoce Golden Age of Porn) próżno szukać równie utalentowanego montażysty.
Brytyjski twórca zadbał nie tylko o ucztę dla oczu, ale również dla uszu. Ścieżka dźwiękowa jest niekonwencjonalna i przeplatają się w niej ciężkie riffy gitarowe, tajemnicze szepty i odgłosy (tj. miarowe bicie serca, przenikliwe, hipnotyzujące dźwięki pozytywki), jak również majestatyczne tony skrzypiec. Nie zabrakło także - świetnie wkomponowanych w całość - wypowiedzi aktorek dotyczących tatuaży (ich ilość, znaczenie i czas powstania).
Tradycyjnie już, na planie filmu, pojawiły się same europejskiej piękności (oprócz Rosjanki Mai Bailey – same Angielki), których drapieżny wygląd (dziary i kolczyki) idealnie współgra z ostrą, wyrafinowaną zabawą w łóżku. Igraszki z użyciem pokaźnych rozmiarów dildo, pełen pasji oral, seks analny - a to wszystko zakończone obfitymi wytryskami na ciała aktorek. Pojawia się także scena lesbijska dla wszystkich wielbicieli kobiecych pazurków...
"Ink 2" pod wieloma względami przerasta poprzednie, znakomite dzieła Kendo, jak choćby "La Femme Lovers", "Hot Bodies" czy "Rock Chicks". Mijający rok (tj. 2012) przyniósł mu kolejne nominacje do nagród AVN ("Stilletos"), następne statuetki na gali UKAP Adult Awards, czy też kontrakt z Video Marc Dorcel ("Lustful Housewives"), ale nade wszystko ugruntował jego i tak niebotycznie już wysoką pozycję wśród współczesnych reżyserów.