Bondage Thoughts

Kenny D. Rye (znany lepiej jako Kendo) dołączył do studia Daring w 2007 roku i szybko dał się poznać jako jeden z najbardziej obiecujących reżyserów kręcących filmy pornograficzne. Debiut dla nowej wytwórni – produkcja zatytułowana "Bondage Thoughts" - obfitował w wizjonerskie, nieszablonowe pomysły, poparte bogatym warsztatem reżyserskim i z miejsca stał się doceniony, zarówno przez widzów, jak i branżę porno (obraz otrzymał wiele nagród m.in. statuetkę AVN dla najlepszego filmu BDSM, Venus Award; czterokrotnie wyróżniono go na gali UKAFTA).



Kendo, poruszając tematykę bondage (skrępowanie), poprosił o pomoc znawcę Kinbaku/Shibari (wiązanie liną stosowane w celach erotycznych) Nawashiego Murakawę, który zadbał idealnie o unieruchomienie ciał aktorów za pomocą liny, stosując różnorodne techniki (m.in. Agura shibari, Chokuritsu fudou ippon shibari, Tachi tsuri shibari, Ushiro te shibari, itd.). W filmie pojawia się również - charakterystyczny dla praktyk BDSM - krzyż św. Andrzeja, a także krzesło tortur oraz tzw. spreader bars (wykonane z metalu albo drewna rozpórki krępujące kończyny).



Czym byłby jednak BDSM bez wymyślnych masek i kapturów (z lateksu bądź skóry), z małymi otworami na nos, ewentualnie na oczy oraz/lub usta. Spektakularne wrażenie robi futurystyczny, skrajnie ekstrawagancji kostium, który nosi na sobie czarnoskóra Lala X.; śmiało konkurujący z projektami tworzonymi przez "Bondinage" (znanymi chociażby z filmu "Fetish De Luxe"). Nie obyło się także bez łańcuchów, kajdanek i różnorakich akcesoriów kojarzących się z praktykami sadomasochistycznymi (poza skórzanymi pasami/uprzężami do podwieszania ciała).



Andrew Blake wielokrotnie podkreślał swoją fascynację aktami Helmuta Newtona. Kendo także czerpie inspirację z pracy wybitnych fotografów, a w jego filmach można doszukać się stylizacji charakterystycznej dla Johna Sutcliffe'a, Kena Marcuca i przede wszystkim - Chiny Hamilton. O obydwu reżyserach (Blake i Kendo) można śmiało powiedzieć, że są mistrzami montażu. Kendo hołduje nowoczesnym technikom filmowania, a jego styl przypomina dość mocno filmy kręcone przez Jamesa Wana (reżyser pierwszej odsłony "Saw", a także "Insidious").



Skojarzenia z kinem grozy są w przypadku "Bondage Thoughts" aż nadto widoczne. Na ścieżkę dźwiękową składają się dziwne, przerażające odgłosy i przenikliwe krzyki, a mroczny i posępny wystrój wnętrz sprawia, że widz odczuwa lekki niepokój – potęgowany jeszcze bardziej poprzez niezwykły montaż, znamienny dla azjatyckich horrorów ("Ju-on", "Shutter"). Poza nakręconym przez Jacka the Zippera filmem "Squealer", który klimatem nawiązywał do legendarnego dzieła "Texas Chain Saw Massacre", ciężko o bardziej mroczny nastrój niż ten w "Bondage Thoughts".



W obsadzie filmu znalazły się europejskie gwiazdki branży porno, na czele ze zmysłową Darią Glower (Czeszka) oraz atrakcyjnymi Węgierkami – Dorą Venter i Doriną. W produkcji, z racji tematyki BDSM, mnóstwo uwagi poświęcone jest D&S (dominacja i uległość), ale nie zabrakło podwójnej penetracji, deep throatów z dużą ilością śliny, czy perwersyjnych zabaw przy użyciu dildo. Fani BDSM będą zachwyceni, a pasjonaci tradycyjnych produkcji gonzo też nie powinni narzekać na brak atrakcji (choć nie wszystkim przypadną do gustu skrępowane ciała).



"Bondage Thoughts" to z pewnością jeden z najlepszych - i najoryginalniejszych - filmów, nie tylko w dorobku Kendo, ale w ogóle w świecie produkcji spod znaku BDSM. Brytyjski twórca momentalnie zyskał sobie uznanie sadomasochistycznej braci, mimo że w UK niepodważalną pozycję – tak przynajmniej uważano do momentu pojawienia się Kendo w Daring – w branży fetyszystycznej miała Tanya Hyde. Rok później sukces Kendo powtórzył Christophe Mourthe ("Fetish De Luxe"), a studio Harmony (Hyde, Gazzman) zyskało godnego konkurenta.

Trailer:

Podobne filmy:

Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz