Robienie loda - niby prosta czynność, a sprawia tyle problemów. Część kobiet po prostu czuje opór przed wzięciem członka do buzi. Inne, które nie mają nic przeciwko łykaniu miecza, nie zawsze wiedzą jak się do tego zabrać. Z pomocą takim osobom przychodzi studio Vivid, które wypuściło na rynek "Tristan Taormino's Expert Guide to Oral Sex 2: Fellatio". Jak wskazuje tytuł, dzięki niemu dowiemy się o co tak naprawdę chodzi w ssaniu pałki.
Na początek może jednak parę słów o tym, kim w ogóle jest Tristan Taormino. To dziennikarka, aktywistka i reżyserka filmów porno, zajmująca się także edukacją seksualną. Swoją wiedzę wykorzystała m.in. tworząc cykl poradników dotyczących rozmaitych aspektów uprawiania seksu.
Recenzowany film jest w istocie poradnikiem. Zaczyna się od krótkiego wprowadzenia, w którym Tristan omawia budowę męskiego przyrodzenia, wskazując najwrażliwsze miejsca. Potem przed publiczność zaproszeni zostają Roxy DeVille i Christian XXX. Demonstrują oni wszystko to, o czym mówi Tristan – jak zacząć, jak pieścić jajka itp.
Druga część "kursu", gdy podstawowe informacje zostały już przekazane widzom, omawia rozmaite pozycje i techniki fellatio. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Lindsey Meadows i Marcos Leon skupiają się na "stylu" łagodnym, podczas gdy zabawy Kaiya Lynn i Alec Knighta są już trochę ostrzejsze.
Punktem kulminacyjnym poradnika jest lekcja głębokiego gardła w wykonaniu Adrianny Nicole. Panna nie dość, że połyka sporych rozmiarów kutasa to przy tym pokazuje najróżniejsze pozycje, m.in. zwisając z łóżka opierając się na rękach.
Pokazowi towarzyszy przyjemna i nastrojowa muzyczka. Od czasu do czasu swoje trzy grosze wtrąca Tristan, omawiając to co dzieje się na ekranie. Dodatkowo co jakiś czas wyświetlają się krótkie porady, które pozwolą urozmaicić kręcenie lodów lub ułatwić to, co do tej pory wydawało się trudne.
Z racji tematyki nie jest to film dla każdego. Jeśli dla kogoś liczy się tylko mocne rżnięcie a seks oralny to tylko zbędny wstęp w filmach porno, nie ma czego tu szukać, bo poza oralnymi pieszczotami nie ma tu nic innego. Skierowany jest on głównie do kobiet, to one mogą się z niego wiele nauczyć. A to zdecydowany plus, bowiem produkcja ta jest, moim zdaniem, idealna na wieczorny seans z dziewczyną. Jeśli więc zastanawialiście się jaki różowy film z nią obejrzeć - nie szukajcie dalej. Jest szansa, że nie tylko jej się spodoba, ale także czegoś się nauczy.
Dodaj do ulubionych
