Lady Gaga szturmem podbiła listy przebojów na całym świecie. Ciężko dzisiaj o osoby, które nie orientują się, kim jest ta postać, tym bardziej, że dzięki swoim surrealistycznym strojom, stała się jedno z najbardziej charakterystycznych postaci w historii muzyki popularnej. Nikogo nie powinno, więc dziwić, że pojawił się film porno parodiujący tą personę.
Gdy ujrzałem po raz pierwszy trailer do filmu "This Ain't Lady Gaga XXX" bawiłem się doskonale. Rozpoczął się on parodią teledysku "Telephone". Wykonanie oczywiście niewiele różniące się od oryginału, strój niewiele różniący się od tego, w którym występowała Lady Gaga, tekst piosenki humorystycznie przerobiony. Krótko mówiąc trailer pozostawił bardzo wygórowane oczekiwania, co do całości.
Film "This Ain't Lady Gaga XXX" ukazuje nam życie gwiazdy muzyki pop poza sceną. Pokazuje nam wiecznie nienasyconą seksualnie Lady Gage, która każdą wolną chwilę spędzą na zabawianiu się ze swoimi koleżankami i kolegami z branży, czy też z przypadkowymi osobami. Film jest przedstawiony w formie wywiadu przeplatanego parodiami teledysków i scenami porno.
Te drugie zasługują na specjalną uwagę, bo stoją na naprawdę wysokim poziomie. Zwłaszcza blowjoby wykonane przez nieznaną mi wcześniej aktorkę Helly Mae Hellfire są bardzo miłe dla oka. Sceny porno są bardzo różnorodne, lecz niestety tylko cztery! Mamy scenę lesbijską, dwie damsko-męskie i jedną ffmm. Wydaje mi się, że dzięki temu dla siebie znajdą coś wszyscy oprócz zwolenników analu, którego w tym filmie nie doświadczymy. Wydaje mi się, że to już powoli staje się standardem, że w filmach z tak zwanej wyższej półki, nie ma scen analu.
Na chyba największą uwagę w "This Ain't Lady Gaga XXX" zasługuje charakteryzacja. Stroje głównej bohaterki nie są dokładnymi kopiami tych, w których pojawia się w teledyskach jej pierwowzór, ale są ich doskonałą satyrą. Szkoda, że twórcy nie skupili się na postaciach drugoplanowych tak samo jak na głównej bohaterce, bo niestety Beyonce wygląda bardzo słabo, a o tym, że jedną z postaci jest Madonna można domyślić się tylko i wyłącznie dzięki charakterystycznej dla tej postaci sukience.
"This Ain't Lady Gaga XXX" jak najbardziej moje oczekiwania spełnił. Pomimo tego, że zawiera on tylko 4 sceny porno, to stoją one na wystarczająco wysokim poziomie, żeby tą niewielką ilość zrekompensować. Film polecam przede wszystkim fanom Lady Gagi, ale też wszystkim fanom dobrego porno.
Trailer:
Podobne filmy:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.