Josefine Mutzenbacher - Wie sie wirklich war: 1. Teil AKA Sensational Janine

Filmowe ekranizacje bestsellerowych powieści wymagają nie lada kunsztu ze strony zarówno reżysera jak i aktorów. Tchnąć życie w bohaterów, którzy widnieją na kartach książki, oddać ich prawdziwy charakter i sposób bycia, nie zapominając o realiach epoki, w jakiej przyszło im egzystować to prawdziwe wyzwanie. Wyzwanie, któremu sprostali nieliczni – zazwyczaj wybitni aktorzy, którym udało się odcisnąć trwałe piętno w oczach publiki. Jeszcze mniej liczną grupę stanowią aktorzy przeciętni tudzież zupełni laicy, którym w różny sposób udało się zaistnieć w świadomości zbiorowej odbiorców. W tym gronie znajduje się między innymi austriacka gwiazdka porno Patricia Rhomberg, która wcieliła się w postać Josefine Mutzenbacher – jednej z najsłynniejszych prostytutek w dziejach literatury.



Josefine Mutzenbacher (w wersji dubbingowanej Janine Gray) to młoda, wielce atrakcyjna dziewczyna mieszkająca z matką, ojczymem i przyrodnim bratem w niewielkim mieszkanku, usytuowanym gdzieś w Wiedniu, za czasów monarchii austro-węgierskiej (akcja toczy się w II poł. XIX wieku). Jedno, paradoksalnie – zupełnie przypadkowe wydarzenie (nakrycie własnych rodziców na miłosnych igraszkach) dość nieoczekiwanie wywróci całe życie Josefine do góry nogami. Od tej pory ta urocza i pomocna córeczka z uporem maniaka zaczyna śledzić dorosłych, aby nakryć ich w niedwuznacznej sytuacji. Z czasem jednak samo podglądanie okazuje się być niewystarczające. Josefine nie zamierza dłużej zwlekać i podejmuje decyzję o rychłej utracie dziewictwa. Na swojego pierwszego kochanka (pomijając pieszczoty oralne z przyrodnim bratem!) obiera właściciela tawerny, niejakiego pana Hutchinsona.



"Josefine Mutzenbacher - Wie sie wirklich war: 1. Teil" (aka "Sensational Janine") to niemieckojęzyczna produkcja pornograficzna z 1976 roku w reżyserii Hansa Billiana (urodzonego we Wrocławiu – ówczesny Breslau), która zapisała się złotymi zgłoskami w kinematografii filmowej naszych zachodnich sąsiadów. Nie umniejszając zasług reżysera produkcja osiągnęła sukces za sprawą dwóch czynników. Pierwszy i bez wątpienia najistotniejszy to sięgnięcie po austriacką powieść: "Josephine Mutzenbacher – The Life Story of a Viennese Whore, as Told by Herself" ("Dzieje życia wiedeńskiej dziwki przez nią samą opowiedziane", która posłużyła za scenariusz filmu (należy jednak pamiętać, że to stosunkowo luźna interpretacja książki). Drugim czynnikiem było obsadzenie w głównej roli Austriaczki - Patricii Rhomberg, która pomimo nie młodzieńczego już wieku (w trakcie kręcenia filmu była dwudziestotrzyletnią kobietą) potrafiła zachwycić swoim dość "niewinnym" wyglądem.



Wśród licznej, aczkolwiek nieco wiekowej obsady, gwiazda Patricii Rhomberg lśniła zdecydowanie najjaśniej. Aktorka wyjątkowo swobodnie czuła się przed kamerą, a na jej twarzy nieustannie malowało się zadowolenie. Naturalność, zmysłowość i finezja towarzyszyły jej również podczas scen seksu, których w filmie uświadczymy istne zatrzęsienie. Dodatkowej pikanterii dodaje fakt, że kolejni kochankowie Josefine byli niezwykle różnorodni – począwszy od jej własnego ojczyma (córcia zajęła miejsce swojej zmarłej matki nawet w sypialni) poprzez księdza (rozgrzeszającego w bardzo nietypowy i skrajnie nieetyczny sposób), przyrodniego brata (to od niego wszystko się zaczęło!), a kończąc na wielu starszych mężczyznach, z którymi łączyły ją całkowicie odmienne relacje (szantaż lokatora, świadczenie usług seksualnych za pieniądze itd. itd.).



Mnogość postaci, mnogość wątków oraz niezwykle humorystyczny scenariusz pełen komicznych monologów, dialogów oraz gagów sytuacyjnych sprawił, że film o Josefinie momentalnie podbił serca publiczności, a Patricia Rhomberg miała swoje piętnaście minut sławy. Tak wielkiego sukcesu nie spodziewał się przede wszystkim sam twórca obrazu (Hans Billian), którego poprzednie produkcje nie cieszyły się zbyt wielkim zainteresowaniem, a poza tym rynek niemiecki był zasypany filmami, które określano mianem "Bavarian porn sex comedies". Pewien paradoks stanowi fakt, że kontynuacje przygód Josefine Mutzenbacher, które niejednokrotnie były nakręcone z większym rozmachem (mowa głównie o "Aus dem Tagebuch der Josefine Mutzenbacher") przeszły właściwie niezauważone.



Ciężko jednoznacznie ocenić "Josefine Mutzenbacher - Wie sie wirklich war: 1. Teil". Film zyskał, co prawda międzynarodowe uznanie, ale w żaden sposób nie odmienił oblicza pornografii, nie tyle europejskiej, co nawet i rodzimej. Cichym bohaterem sukcesu niniejszej produkcji jest... magnetowid. Ten zapomniany już nieco relikt przeszłości przeżywał swoje najlepsze czasy na początku lat 80', a jedną z najczęściej oglądanych kaset VHS były przygody Josefine. Opowieść o życiu wiedeńskiej kurtyzany szybko trafiła również pod strzechy polskich domów, a Patricia Rhomberg do dziś budzi wiele gorących wspomnień. Dla tych, którzy filmu nie znają (mam na myśli głównie młodsze pokolenie) jest to z pewnością niezwykle ciekawa wyprawa w przeszłość do czasów z sprzed epoki "Scheisse porn", które w późniejszych latach opanowało niemal całkowicie niemiecki rynek pornograficzny.


Trailer:

Podobne filmy:

Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz