Plusy: + Atrakcyjne blondynki o obfitych biustach
+ Bardzo dobre lody
+ Solidne sceny seksu
+ Utwór otwierający produkcję (ekstremalnie głupi, ale całkiem zabawny)
Minusy: - Brak Davida Hasselhoffa
- Szczątkowa fabuła
- Kompletny brak Anala
- Niewielka dawka humoru
Zapewne każdy osobnik płci męskiej (żeńskiej pewnie też) urodzony przed 92 r (czyli nomen omen "legalny" czytelnik tego portalu) pamięta serial "Baywatch", u nas znany lepiej jako "Słoneczny Patrol". Tak drogi czytelniku. To ten, w którym nasz niemiecki półbóg David Hasselhoff prężył dzielnie "muskuły", a niejaka Pamela Anderson "błyszczała" swoimi... talentami. Każdy zapewne kojarzy także charakterystyczną czołówkę, która na stałe weszła do historii kina. Tę rytmiczną muzykę ziejącą klimatem tandety i kiczu, tak charakterystycznym dla produkcji przełomu lat 80 i 90. Zapewne w tej chwili nostalgia ogarnęła wasze myśli. Myślicie, że tamte czasy już nie wrócą? No cóż... macie rację. Mam jednak dla was dobrą wiadomość. Hustler postanowił zrobić niespodziankę wszystkim wielbicielom wdzięków ponętnych ratowniczek i wyprodukował... nie zgadniecie... porno parodię wspomnianego tytułu. Zaskoczeni? Ja nie, biorąc pod uwagę ile tego typu produkcji wychodzi ostatnio spod skrzydeł tego producenta. Ale zajmijmy się "This ain't Baywatch".
Pierwsze, co rzuca się w oczy to obsada, a mianowicie brak Davida. Wszyscy, którzy twierdzą że bez pana Hasselhoffa nie ma "Patrolu" muszą pogodzić się też z brakiem... Pameli Anderson (i jej piersi). Tragedia? Bynajmniej. Ich miejsce zajęli "młodzi" i dzielni aktorzy porno. Dobór obsady jest godny pochwały. "Baywatch", niezależnie czy śledziliście bacznie każdy odcinek, na pewno kojarzył wam się z cycatymi blondynami (wizerunek pani Anderson i koleżanek stał się wizytówką serii). I w tym wypadku nie ma zawodu. Mamy tutaj, bowiem praktycznie same blondynki (prawie wszystkie cycate). Jeśli chodzi o aktorów to... kanciastego boga trwałej vel niemiecki symbol seksu nie uświadczysz.
Fabuła... No cóż. Fabuła w tym wypadku jest pretekstem (chociaż mamy tutaj zarówno mały dramat, jak i coś na kształt "nagłego zwrotu akcji"). Wszystko zaczyna się od pewnej pomyłki, a potem rozwija się w iście łopatologicznym stylu. Myślę, że średnio inteligentny orangutan nie miałby problemu z ogarnięciem tego wszystkiego. Jeśli chodzi o humor to sprawa przedstawia się podobnie. Utwór otwierający film naprawdę poprawił mi samopoczucie. Melodia znana chyba wszystkim plus tekst, wyraźnie zmieniony w stosunku do oryginału. Humor wyjątkowo płytki, ale... skuteczny. Potem jest już niestety gorzej.
Sceny seksu. I tu jest całkiem nieźle. Już w pierwszej mamy okazję zobaczyć w akcji Lexi Belle. To, że pani Belle jest bardzo utalentowaną i piękną aktorką to sprawa oczywista. Zaczyna się od niewinnej minetki wykonanej bardzo poprawnie. Lizanie w tym wypadku przebiega całkiem długo i intensywnie. W pewnym momencie możemy odnieść wrażenie, że partner woli ją skonsumować, niż przelecieć. Po chwili jednak pani Belle wyrywa się z kulinarnej pułapki i wszystko wraca do normy (tzn. zaczyna się BJ). Lexi ssać niewątpliwie potrafi, chociaż nikt nie miałby jej za złe gdyby popłynęło więcej śliny. Jeśli chodzi o "seks właściwy", nie jest przesadnie intensywnie. Wszystko przebiega bardzo profesjonalnie w trzech pozycjach (dużo to czy mało, oceńcie sami). Na zakończenie dobry Cumshot. Nie ma sensu opisywanie wszystkich scen po kolei. Każda prezentuje zbliżony poziom. Nie jest zbyt intensywnie. Brak też surowszych akcji i anala. Na uwagę zasługują lody (panie okazały się wytrawnymi ssakami). Wszystkie stoją na bardzo wysokim poziomie. Wykonane solidnie i z zaangażowaniem.
"This ain't Baywatch" to kolejna przyzwoita (niestety TYLKO przyzwoita) parodia jaką zaserwował nam Hustler. Kolejna produkcja, która obejrzymy, odstawimy i szybko o niej zapomnimy. Brak szczególnie rozwiniętej fabuły i mało spektakularne sceny seksu na pewno nie uczynią z niej klasyka. Zawsze wydawało mi się, że "Słoneczny Patrol" to idealny materiał na naprawdę mocną produkcję porno. Niestety, zawiodłem się.
Trailer:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.