Ostatnimi czasy coraz więcej powstaje pornoli z fabułą, coraz częściej jest ona pokaźnie rozbudowana, można by wręcz pomyśleć, że twórcy tych filmów wreszcie zaczęli myśleć o recenzentach, dzięki czemu wreszcie mamy możliwość napisania czegoś więcej niż np. "dobry oral w czwartej scenie", a skoro już o oralu mowa, to niech wszyscy jego fani przygotują się na porządne widowisko, gdyż główna bohaterka "Throat: A Cautionary Tale" swój punkt G, ma dokładnie w tym samym miejscu, w którym miała go Linda z porno klasyki "Deep throat".
Parze detektywów Byrd Smitch i Joe Gillette zostaje zlecone rozwiązanie zagadki studentki, którą znaleziono martwą z głęboko wciśniętą w gardło butelkę. Aby poznać motyw i sprawce, śledczy muszą najpierw dowiedzieć się kim była dziewczyna. Podczas sekscji zwłok lekarz znajduje w pochwie ofiary przezerwatywę, w którą wciśnięty jest zwitek banknotów, a po zajrzeniu w gardło okazuje się, że to właśnie tam, dziewczyna ma swoją łechtaczkę(!?).
Sasha Grey to aktorka, której przedstawiać nie trzeba chyba nikomu. Już od czterech lat zachwyca ona bardzo wielu fanów porno swoją urodą, bezpruderyjnością i cholernie głębokim gardłem. Po zapoznaniu się z zapowiedzią "Throat: A Cautionary Tale", nie mógłbym sobie wyobrazić innej aktorki występującej w roli głównej.
Ĺťeby poznać powód morderstwa Julie, głównej bohaterki, para detektywów przesłuchuje jej chłopaka, od którego dowiadują się, że zatrudniła się ona w peep show, żeby zarobić na studia. Tam też podczas szkolenia przez jedną z pracownic okazuje się, że to właśnie w gardle znajdują się jej najwrażliwsze strefy erogenne, co jest rozwiązaniem zagadki jej niezbyt udanego życia seksualnego ze swoim partnerem. Chłopak jednak postanawia zarobić na tym co sprawia jej największą przyjemność, robiąc z niej oralną dziwkę.
Rżnięcie jest cholernie dobre i doskonale trafia w mój gust filmowy. Przede wszystkim na uwagę zasługują genialne blowjoby, które są na prawdę bardzo "głębokie". Nie ukrywam, że okropnie mnie to cieszy bo jestem zagorzałym fanem tego typu scen. Poza tym mamy dobre anale, do czego też Sasha zdążyła nas przyzwyczaić, orgie, pozycje misjonarskie, na pieska, na jeźdzca ... jednym słowem wszystko co potrzebne, aby film uznać za świetny, a "Throat: A Cautionary Tale" niewątpliwie filmem świetnym jest.
Na uwagę zasługuje też fakt iż film został zrealizowany w rozdzielczości 16:9, co w połączeniu ze świetnym scenariuszem i bardzo dobrym aktorstwem, sprawia wrażenie, że oglądamy typowy kryminał, a nie film porno.
"Throat: A Cautionary Tale" jest to prawdopodobnie najlepszy film porno jaki miałem dotychczas okazję widzieć, a już na pewno najlepszy jaki powstał ostatnimi laty. Polecam go absolutnie wszystkim, w szczególności fanom głębokich gardeł. Zachwycił mnie przede wszystkim cholernie rozbudowanym scenariuszem i mistrzowskimi blowjobami.
Jeśli chodzi o mój gust, to właśnie ten film jest filmem idealnym.
Dodaj do ulubionych
