Silencio
Amator-Masturbator
Liczba postów: 1
|
Cytuj |
2016-01-26 13:36:16
|
No więc po przeczytaniu kilku męskich wypowiedzi postanowiłam niejako w imieniu części kobiet wypowiedzieć się na temat oglądania filmów porno przez kobiety. Wiem, że spora część moich koleżanek ogląda celem zaspokojenia się lub podniecenia, by chcieć ze stałym partnerem. Natomiast jeśli chodzi o wspólne oglądanie to kwestia jest nieco bardziej skomplikowanej natury. Determinanty biologiczno-społeczne powodują, iż wolimy pozostać w złudzeniu, że my same, a nie inne zewnętrzne czynniki powodują chęć naszego partnera na seks. Obyczajowość katolicką obwiniałabym raczej o to, że zabiła naturalną poligamię, która w kulturach przedchrześcijańskich miała miejsce. Wówczas mogła zaistnieć prawdziwa radość z seksu i traktowanie go jako arte, a nie tylko i wyłącznie prokreacji. Osobiście jestem przeciwna pornografii, bo odbiera prawdziwą radość z seksu (z mojej perspektywy), nie chodzi o odgrywanie repertuaru zobaczonego gdzieś na akranie, odgrywanego przez sterylnych ludzi, ale o dialog w danym momencie zbliżenia, wsłuchanie się w potrzeby swoje i partnera. Dla mnie seks się dzieje, a nie odgrywa.. To jest erotyzm. Gdy odnajdujemy go w sobie i w danej chwili, gdy nie myślimy co wypada, ale też nie że zrobię to tak, jak tam, czy tam... |
|
Masturbator
Amator-Masturbator
Liczba postów: 9
|
Cytuj |
2016-05-13 07:21:39
|
oczywiscie, juz wiele razy ogladalem pornosy z moimi laskami jedne podchodzily do tego tak, ze bardzo sie cieszyly. Inne byly troche chyba tym wszystkim skrepowane, ale koniec koncow udalo mi sie je przekonac. Wiecie jak jest, laski roznie reaguja na tego typu historie. Jednak wiekszosci sie to podoba. Teraz z moja partnerka tez czesto delektujemy sie pornosami Dla nas jest to gra wstepna przed prawdziwym ruchaniem Dlatego jesli ktos sie waha czy warto, to moim zdaniem powinien wyzbyc sie wszelkich watpliwosci na ten temat |
|