Uroczysta gala rozdania statuetek AVN odbędzie 24 stycznia 2015 roku w Las Vegas. Kilka dni wcześniej, w luksusowym hotelu JW Marriott w Los Angeles, wręczone zostaną nagrody XBIZ. W tym roku – co nie zdarza się zbyt często – jurorzy obu konkursów byli wyjątkowo jednomyślni i nominowali w znacznym stopniu te same produkcje. Nie zabraknie zapewne kąśliwych uwag, że nie było z czego wybierać, ale to absolutne kłamstwo, gdyż solidnych filmów w 2014 roku było pod dostatkiem. Mało tego, po raz pierwszy od wielu lat bacznie przyjrzano się także europejskim wytwórniom, które do tej pory były traktowane po macoszemu. Kiedy elektorzy w końcu otworzyli się na filmy ze Starego Kontynentu, nagle okazało się, że studio Marc Dorcel nakręciło więcej udanych produkcji, niż znacznie bogatsze Digital Playground czy Evil Angel.
Zanim przejdziemy do najważniejszych kategorii, wpierw kilka słów o naszej rodaczce. Większość widzów, obojętnie czy fanatyków, czy oglądających porno od święta, słyszało o młodej i robiącej zawrotną karierę w branży porno krajance –
Mishy Cross. Misha od dłuższego już czasu występuje w filmach ze studia Evil Angel. Jeden z nich – fantastyczny
„Misha Cross Wide Open” - stanął w szranki w kategoriach Najlepsze gonzo (XBIZ) i Najlepsza scena oralna (AVN), a nasza atrakcyjna rodaczka powalczy także o zaszczytne miano Najlepszej debiutantki (AVN)! Trzymajcie za nią mocno kciuki!
Biorąc pod uwagę wyłącznie ilość otrzymanych nominacji głównymi faworytami gal AVN i XBIZ są trzy produkcje:
„Second Chances”,
„Aftermath” i
„Apocalypse X”.
„Second Chances” to film wyreżyserowany przez duet
Jacky St. James –
Eddie Powell. Jacky już od dawna określana jest mianem najlepszej scenarzystki w branży porno, więc właściwie co roku jest jedną z głównych faworytek obu gal.
„Second Chances” otrzymał aż 19 nominacji, w tym m.in. dla Najlepszego reżysera (AVN i XBIZ), za Najlepszy scenariusz (AVN i XBIZ), za Najlepszy montaż (AVN i XBIZ), jak również dla Najlepszej aktorki (
Carter Cruise; AVN i XBIZ) oraz Najlepszych aktorów drugoplanowych (
Jessa Rhodes oraz
Chad White; oboje AVN i XBIZ). W roli głównej pojawia się urocza
Carter Cruise, która podobnie jak
Misha Cross powalczy o miano Najlepszej debiutantki (AVN i XBIZ).
„Aftermath” to znakomity blockbuster ze studia Wicked Pictures.
Brad Armstrong to stały bywalec gal, których właściwie nigdy nie opuszcza z pustymi rękami. W tym roku także ma szansę na worek pełen statuetek. W produkcji popisowo zagrali
Jessica Drake (Najlepsza aktorka; AVN i XBIZ) i
Tyler Nixon (Najlepszy aktor; AVN i XBIZ). Sam
Armstrong powalczy o miano Najlepszego Reżysera, a jego obraz będzie jednym z głównych faworytów do miana Najlepszego filmu. Studio Wicked Pictures również i tym razem nie zawiodło swoich wiernych fanów.
„Apocalypse X” to solidny blockbuster z wytwórni Digital Playground, który karze wierzyć, że chude lata legendarne studio ma już za sobą.
Robby D. poszedł w odstawkę, a zatrudnienie nowych, głodnych sukcesu reżyserów, jak choćby
Jakodema, musi przynieść pożądany efekt. I to nawet szybciej, niż by się to komukolwiek wydawało.
„Apocalypse X” może naprawdę namieszać na obu galach, a wielu upatruje w nim czarnego konia do miana Najlepszego filmu. Produkcja powalczy także m.in. w kategoriach Najlepszy scenariusz (AVN i XBIZ) czy Najlepszy montaż (AVN i XBIZ).
O ile
Jakodema będzie ściskał kciuki wyłącznie za
„Apocalypse X”, tak w przypadku
Jacky St. James i
Brada Armstronga warto wspomnieć o ich dwóch, nie mniej znakomitych, filmach. Jacky otrzymała 11 nominacji za doskonały
„The Sexual Liberation of Anna Lee”, będący absolutnym faworytem w kategorii Najlepszy romans. Odtwórczyni głównej roli, piękna
Maddy O’Reilly, powalczy także o miano Najlepszej aktorki (AVN, XBIZ).
Maddy stoczy zacięty bój z piekielnie seksowną
Asą Akirą, gwiazdą produkcji
„Holly...Would”.
„Holly...Would” to blockbuster, który rzutem na taśmę (ostatniego dnia według zasad regulaminu!) wziął udział w całej zabawie (AVN). W odróżnieniu od choćby
„Aftermath” miał znacznie mniej czasu na przekonanie do siebie jury, ale ostatecznie zaskarbił sobie liczne grono zwolenników. Sam reżyser natomiast promował produkcję dość intrygującym hasłem reklamowym: „Najlepszy film, w jakim kiedykolwiek zagrała
Asa Akira”. Jeśli kochacie tę amerykańską ślicznotkę o azjatyckich korzeniach, to czym prędzej sięgnijcie po
„Holly...Would”!
Pora spojrzeć na świat europejskich filmów pornograficznych. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, które studio cieszy się największym uznaniem na naszym kontynencie, to kategoria Najlepszy film zagraniczny (XBIZ) na pewno je rozwieje. Wśród 14 nominowanych produkcji... aż 12 pochodzi ze studia Marc Dorcel. To prawdziwy nokaut! W przypadku nagród AVN jest trochę większa konkurencja, ale nadal francuska wytwórnia zdecydowanie przoduje (8 nominacji na 15 miejsc).
Miano najlepszego europejskiego reżysera od wielu już lat dzierży brytyjski twórca
Kendo. W tym roku została nominowana w całości jego spektakularna trylogia pt. „Dziewica” (
„Lola the Virgin”,
„A Virgin’s First Time” i
„My Very First Time”). Nie wolno zapominać także o
Herve Bodilisie, który zaskarbił sobie sympatię widzów znakomitymi
„Footballers' Housewives” i
„Anissa Kate the Widow” oraz dość przeciętnym
„A Novice Lawyer”. Dość blado rysują się natomiast szanse
„My Stepmother Is a Vampire”, blockbustera ze studia Private. Niegdyś wielka wytwórnia, dziś coraz bardziej pogrążona w cieniu Dorcela.
Niezwykle ciekawie zapowiada się także bój o miano Najlepszej zagranicznej aktorki. Wśród nominowanych znalazły się zjawiskowe kociaki, m.in.
Anissa Kate,
Lola Reve,
Tiffany Doll,
Jasmine Jae,
Gina Gerson,
Alexis Crystal i
Lola Taylor. Na wielu konkursach miss próżno szukać tylu oszałamiających ślicznotek.
Pełną listę nominowanych do nagród AVN i XBIZ znajdziecie poniżej:
AVN Awards 2015 –
KLIK!
XBIZ Awards 2015 –
KLIK!