Adult Empire to absolutny gigant na rynku sprzedaży filmów pornograficznych. Założony przed niemal 20 laty (w 1997 roku) sklep ma w swojej ofercie grubo ponad 93 000 produkcji. Niespecjalnie dziwi więc fakt, że prężnie działające przedsiębiorstwo postanowiło pójść w ślady Amazon i zaczęło tworzyć własne filmy z udziałem największych gwiazd porno, które będą następnie sprzedawane/udostępniane w postaci VoD setkom tysięcy klientów.
„True Erotica” został wyreżyserowany przez
Holly Randall – niezwykle cenioną fotograf, ale niekoniecznie wziętą fabularzystkę. Tym razem
Randall postanowiła nakręcić produkcję utrzymaną w konwencji romantycznej pornografii. Efekt końcowy pozostawia mnóstwo do życzenia – nastrojowej, wysublimowanej erotyki znanej z obrazów pokroju
„Bedtime Stories” nie ma tu praktycznie wcale. Na szczęście nie brakuje popularnych i seksownych aktorek.
Ubrana w zmysłową bieliznę
Dani Daniels pali cygaro na tle kominka. Taki widok działa na wyobraźnię nie tylko Billa Clintona. Kiedy dołącza do niej
Ramon Nomar trudno oderwać wzrok od ekranu. Nawet beznadziejny montaż nie jest w stanie popsuć tej sceny –
Dani pojękuje z rozkoszy, a
Ramon ani myśli wypuścić ją z miłosnego uścisku. Gdyby pozostałe igraszki niosły choć zalążek tej pasji i namiętności, to „True Erotica” oczarowałby każdego widza.
Niestety tak nie jest.
Ava Dalush to kociak jakich mało, ale w duecie z
Ryanem Drillerem zaserwowali miłośnikom porno niewyobrażalną porcję nudy. Niewiele lepiej prezentuje się para:
Alexa Tomas i
Joel Tomas. Z wyglądu mocno przypominają oni bohaterów jakieś łzawej wenezuelskiej telenoweli.
Alexa zachowuje się nienaturalnie (udawane, przesadne jęki i krzyki), natomiast
Joel więcej uwagi poświęca swojemu przyrodzeniu niż partnerce.
„True Erotica” reklamowany jest również jako wielki powrót
Alexis Texas do branży porno. Pamiętacie tą słodziutką blondyneczkę?
Alexis obchodziła w tym roku 30-te urodziny, a więc dla wielu fanów stała się MILF-em. I na tle niewiele młodszej
Jenny Sativy (wygląda bosko!) prezentuje się bardzo niekorzystnie –
Alexis przybrała na wadze, jej twarz postarzała się o kilka wiosen, a po jędrnym ciele pozostało jedynie mgliste wspomnienie.
Kiedy Amazon ogłaszał światu produkcję i dystrybucję filmów, można było przewidzieć, że największe przedsiębiorstwa handlowe podejmą wyzwanie. Adult Empire jest takim hegemonem branży pornograficznej (laureat 9 statuetek AVN!), że decyzja o powołaniu studia AE Films wzbudzała jedynie pozytywne odczucia. Jeśli jednak wytwórnia nie zadba o tworzenie filmów z większym potencjałem, to cały projekt może okazać się totalnym fiaskiem.