Stormy Daniels, wzorem wielu koleżanek i kolegów z branży XXX, nie tylko gra w filmach porno, ale także je reżyseruje. Na jej koncie znajduje się wiele znanych i lubianych produkcji, jak choćby: "Operation: Desert Stormy", "Operation: Tropical Stormy", "Whatever It Takes" czy "Forbidden". Co ciekawe, Stormy Daniels od samego początku związana jest z wytwórnią Wicked Pictures, dla której nakręciła wszystkie swoje filmy, włącznie z najnowszą produkcją, zatytułowaną "Snatched".
Dwaj niezbyt rozgarnięci złodzieje samochodów - Willie (Tommy Pistol) i Casey (Brendon Miller) otrzymają kolejne zlecenie. Mimo swojej olbrzymiej gapowatości i nieporadności, złodziejaszkom dość szybko udaje się ukraść, wskazane przez ich szefową (Stormy Daniels), auto. Niespodzianką jest zawartość bagażnika, w którym Willie i Casey znajdują... kobietę (Kaylani Lei). Kiedy na jaw wychodzi, że jest to żona popularnego producenta telewizyjnego, wspólnicy zacięcie walczą o okup.
"Snatched", w odróżnieniu od większości powstałych ostatnimi czasy porno parodii, jest komedią pełną zabawnych dialogów i gagów sytuacyjnych. Nie jest to, rzecz jasna, humor wysokich lotów, ale na brak zwariowanych postaci widzowie, z pewnością, nie będą narzekać. Prym wiodą tu obaj fajtłapowaci złodzieje, ich wiecznie niezaspokojona szefowa, agresywna dziewczyna Williego (w tej roli Eva Angelina), przebiegła "zakładniczka" Lisa oraz jej niewierny mąż (Tommy Gunn).
W obsadzie filmu aż roi się od popularnych gwiazd porno, które w scenach łóżkowych prezentują się doskonale. Na szczególną uwagę zasługuje duet: Eva Angelina - Tommy Pistol, którzy tworzą iście diabelską parę, a seks w ich wykonaniu przypomina reklamę firmy Duracell z króliczkiem o niespożytych siłach. Równie interesująco prezentują się sceny z udziałem ślicznej Kaylani Lei, a także cycatej - i skłonnej do dominacji - Stormy Daniels, która po raz kolejny poradziła sobie...
...zarówno w roli kuszącej aktorki na planie filmowym, jak i rzetelnej scenarzystki (z solidnym poczuciem humoru) i kompetentnej reżyserki, stojąc po drugiej stronie kamery. "Snatched" jest zdecydowanie filmem godnym uwagi, choć na tle wspomnianych wcześniej "Operation: Desert Stormy" i "Operation: Tropical Stormy", jest to produkcja mniej widowiskowa, ze szczuplejszą obsadą i – przede wszystkim – pozbawiona całkowicie scen seksu analnego oraz orgii.