Czy istnieją osoby, które nie słyszały nigdy o Elvisie Presleyu? Podejrzewam, że ciężko będzie takowe odnaleźć, więc też niczym dziwnym nie jest fakt powstania niniejszego filmu.
Jak nietrudno się domyślić "Elvis XXX A Porn Parody", to porno biografia amerykańskiego piosenkarza, aktora, a przede wszystkim jednego z moich idoli, Elvisa Presleya. Biografia ta jednak niezbyt wiernie przedstawia żywot Króla Rock'n'Rolla. Nie wydaje mi się, żeby start jego kariery został zainicjowany przez Jamesa Deana, z którym to pewnie nawet nie miał styczności. Tym bardziej bzdurą jest, że Elvis jebał się z Marylin Monroe. Tak, więc można łatwo dojść do wniosku, że twórcy filmu podeszli do tematu dość stereotypowo. W końcu wiele osób (zwłaszcza dzieci) zawsze łączyło ze sobą postaci Elvisa Presleya i Marylin Monroe.
Film został zrealizowany na zasadzie wspomnień artysty przez jego najbliższych znajomych. Dla przykładu: mamy monolog kuzyna Elvisa (w tej roli Ron Jeremy), który opowiada jak przedstawił młodego muzyka swojemu przyjacielowi Jamesowi Deanowi (granemu przez genialnie ucharakteryzowanego Jamesa Deena). Po krótkim wprowadzeniu przenosimy się na miejsce, o którym mowa i widzimy Elvisa śpiewającego dla Jamesa Deana i jego kochanki (kolejne odstępstwo od rzeczywistości, bo jak wiadomo aktor ten był jawnym homoseksualistą).
Fabuła nie jest zbytnio rozbudowana, dowiemy się między innymi jak według twórców filmu Elvis rozpoczął swoją muzyczną karierę. Poznamy również najciekawszy moment jego nocy poślubnej i grupowe zabawy z Marylin Monroe w roli głównej.
Pomimo przekłamanej historii film oglądało mi się bardzo przyjemnie. Przede wszystkim jest to zasługa genialnej charakteryzacji. Nie da się ukryć, że odtwórca roli tytułowego bohatera przypominają Elvisa. Przede wszystkim duże podobieństwo można dostrzec w przypadku ostatniego wcielenia Króla (tego w okularach, białym stroju, z sygnetami na palcach). Poza tym inne postacie, które się w filmie pojawiają też są uderzająco podobne do postaci oryginalnych. Tak, więc patrząc na filmowego Muhammada Ali, czy Marylin Monroe, nie musimy się długo zastanawiać kim są te postacie. Zaś zdecydowanie najlepiej ucharakteryzowaną postacią, jest jak już wspominałem James Deen, który odgrywa w filmie rolę słynnego buntownika Jamesa Deana. Aktorom na każdym kroku towarzyszą zaś bardzo ładnie ubrane w stylu pin up dziewczyny.
Rżnięcie w filmie stoi na bardzo dobrym poziomie. Mamy częste zmiany pozycji, dzięki czemu nie jest monotonnie, mamy mmf, ffm, anal, ładne faciale (zwłaszcza ten w scenie z nocy poślubnej Elvisa i Priscilly), czyli wszystko czego w dobrym filmie porno potrzeba. Minusem jest fakt, że mocno pomalowane usta na czerwono, typowe dla stylu pin up dość drastycznie się rozmazują (Marylin Monroe przypomina przez to znaną z "Batmana" postać Jokera). Kolejnym minusem, już trochę większym są niezbyt atrakcyjne aktorki.
Reasumując film mi się podobał. Nie urzekło mnie jednak, że twórcy nie postawili na prawdziwą historię Elvisa, a skupili się na wyimaginowanych epizodach. No cóż, może kiedyś doczekam się lepszej porno opowieści o Królu. W danej chwili jak najbardziej polecam, szczególnie fanom Presleya.
Trailer:
Podobne filmy:
Dodaj komentarz:
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz
Żeby historia była autentyczna, Deen musiałby jako odtwórca Deana zagrać w scenie gejowskiej
To pornokomedia, nic więcej, ale i nie mniej. Całkiem śmieszna jest scena dialogu Elvisa z Alim, teksty Rona też niczego sobie, a trójkącik Asy, Jessiki i Tylera jest świetny ! Co do sensu i jakości wykonania sceny z "Marylin" brak słów...marnie.
Podsumowując: można, ale musu nie ma.
7/10
Haha, Axel Braun dostał list z pogróżkami od psychofana Elvisa
AVN Director of the Year Axel Braun received a death threat last week from an Elvis Presley fan claiming that the King is alive and well and very nonplussed about Braun's recent release Elvis XXX: A Porn Parody.
The handwritten threat was found stuck to the driver's side window of Braun's car. It read, "You will die soon you piece of trash. Jesse knows!!! And he is coming for you." The name "Jesse" was that of Elvis Presley's deceased twin brother, whose identity some Elvis fans believe he assumed after, according to the legend, he faked of his own death.
Porno Online 2007-2022
Zabrania się kopiowania fragmentów lub całości opracowań i wykorzystywania ich w publikacjach bez zgody twórców strony pod rygorem wszczęcia postępowania karnego.