Gdy nauczyciele kazali jej zmniejszyć piersi, zaczęła pozować do nagich zdjęć. Potem tańczyła w klubach ze striptizem, ale połapała się, że dużą kasę inkasują dziewczyny, które zrobiły markę ze swojego "nazwiska". Pewien mężczyzna namówił ją, by zaczęła grać w filmach porno.
Gwiazdy porno potrafią robić dookoła siebie sporo szumu. Trudno się temu dziwić, skoro w ich pracę z definicji jest wpisany skandal. Co ciekawe, niektóre z nich próbują swoich sił na dość zaskakującym polu ? w polityce. Historia zna wiele przypadków gwiazd porno, które chciały wykazać swoją potrzebę dominacji poza światem filmów dla dorosłych.
Kiedy w 1987 r. pojawiła się we włoskim parlamencie, towarzyszyła temu niejaka konsternacja. Za to filozof i pisarz Umberto Eco miał skomentować: "Widziano już gorsze rzeczy". To była aluzja do ogólnego zepsucia włoskiej polityki, przeżartej korupcją, nepotyzmem i mafijnymi koneksjami. Na tym tle poselski mandat dla gwiazdki filmów pornograficznych faktycznie był nowością, za to na pewno nie największym skandalem.
Ilona Staller, znana bardziej jako La Cicciolina, startowała do parlamentu już dwa lata wcześniej z listy "zielonych", ale nie udało się jej zgromadzić dość głosów. Przygarnęła ją wreszcie liberalno-lewicowa partia Włoskich Radykałów i to na jej listach Staller zgromadziła blisko 20-tysięczne poparcie. Była pierwsza spośród prawie 50 kandydatów.
Narzekała na zabetonowanie włoskiej sceny: "Lata płyną, rządy się zmieniają, a twarze ciągle te same". Nie miała do zaproponowania wiele poza tą diagnozą, za to przypominała o sobie barwnymi wypowiedziami zgoła pasującymi do jej wizerunku.
Chciała się oddać Saddamowi Husajnowi
W parlamencie przemawiała z odsłoniętą piersią. W filmach porno występowała już mając mandat deputowanej. Proponowała, że prześpi się z Saddamem Husajnem, jeśli tylko miałoby to zapobiec wybuchowi wojny w Zatoce Perskiej. Ponowiła tę ofertę jesienią 2002 r. ? już będąc na marginesie świata polityki ? a podobną miała jeszcze złożyć Osamie bin Ladenowi.
Pod koniec swej pierwszej i jedynej kadencji we włoskim parlamencie Cicciolina wraz z inną porno-gwiazdką, Moaną Pozzi, założyła nową formację: Partię Miłości (Partito dell'Amore). Był to pomysł ich menedżera ? coś na kształt parodii normalnej partii politycznej. Ale dała spokój kampanii, bo zaszła w ciążę z amerykańskim artystą Jeffem Koonsem (krótko był jej mężem).
Staller sondowała po latach możliwość wzięcia udziału w wyborach na Węgrzech (wszak to jej rodzinny kraj), ale jako bezpartyjnej kandydatce nie udało jej się zgromadzić wystarczającej liczby podpisów, by choćby wystartować. Próbowała jeszcze szczęścia w wyborach samorządowych w Monzie, obiecując tam otwarcie kasyna ? ale niewielu już wyborców mogło to traktować z powagą. |